Rz: Jakie znaczenie mają wyniki prac zespołu badaczy z Oregon Health & Science University?
Prof. Piotr Stępień:
Mamy do czynienia z niewątpliwym sukcesem zespołu kierowanego przez Shoukhrata Mitalipova. To prawdziwy przełom. Największy postęp w technice klonowania od czasów owieczki Dolly. To, co dotychczas było osiągalne jedynie w przypadku komórek zwierzęcych – owiec, myszy, małp, teraz udało się z komórkami ludzkimi. Trzeba pamiętać, że jądro komórkowe to bardzo subtelna i delikatna struktura.
Czemu służą te eksperymenty?
Naukowcy od wielu lat szukają sposobów na wytwarzanie komórek macierzystych z własnym DNA pacjenta. Takie komórki mogą pomóc w leczeniu ludzi, dzięki nim można np. przeszczepiać organy (nerki, serce, wątrobę itp.) bez obawy, że przeszczep zostanie odrzucony.