Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny zapowiada, że do końca I kwartału 2011 r. udostępni towarzystwom kolejne narzędzie: będą mogły uzyskiwać informacje o historii ubezpieczenia klienta lub pojazdu, czyli wykupionych polisach OC i AC czy wypłaconych odszkodowaniach.
W ciągu 20 lat istnienia Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego ponad 120 tys. polskich kierowców i rolników zostało ukaranych za brak obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC). Do kasy tej instytucji z tytułu kar wpłynęło ponad 250 mln zł. Ponad 40 tysięcy nieubezpieczonych musiało z własnej kieszeni zwrócić funduszowi świadczenia wypłacone ofiarom spowodowanych przez siebie wypadków. Łącznie UFG odzyskał z tego tytułu blisko 140 mln zł.
Według prezes UFG Elżbiety Wanat-Połeć przez 20 lat fundusz wypracował procedury zapewniające ochronę ofiar wypadków drogowych oraz sprawne odzyskiwanie wypłaconych odszkodowań od nieubezpieczonych sprawców wypadków, a także kontrolowanie i wyłapywanie właścicieli pojazdów oraz rolników nieposiadających OC.
UFG pracuje nad kolejnymi urządzeniami, które usprawnią działalność systemu ubezpieczeniowego. Przez ostatni rok fundusz testował ośrodek informacji o szkodach komunikacyjnych. W połowie grudnia towarzystwa ubezpieczeniowe będące członkami funduszu otrzymały informacje o zasadach udostępniania danych przez tę instytucję. Z bazy będą mogły korzystać te firmy, które same będą przekazywały do niej informacje.
Baza da ubezpieczycielom możliwość sprawdzania, czy kierowcy oszukiwali przy zakupie OC, by uzyskać zniżkę za bezszkodową jazdę. Ci, którzy się tego dopuścili, będą musieli dopłacać do polis. Ubezpieczyciele mogą odzyskać w ten sposób od 100 do nawet 300 mln zł.