W minionym roku zmalała liczba zamówień, początkowo zgłoszono chęć kupienia 56 samolotów, następnie zrezygnowano z 20 Falcon NetJet; rok wcześniej zapotrzebowano 90 maszyn. „Sytuacja gospodarcza zwłaszcza na wschodzących rynkach mocno zaważyła na perspektywach i na klientach" — wyjaśnił francuski producent.
- Dostawy samolotów dyspozycyjnych rozczarowały — stwierdził jeden z traderów w Paryżu i ocenia, że mogą zmniejszyć o 7 proc. roczny zysk operacyjny EBIT.
Dassault dostarczyła natomiast 8 myśliwców Rafale - pięć lotnictwu Francji i trzy Egiptowi., zgodnie z przewidywaniami (11 w 2014 r.). Roczny portfel zamówień wyniósł 48 maszyn bojowych, po wejściu w życie kontraktów z Egiptem i Katarem (po 24 sztuki). Według stanu na 31 grudnia francuska firma miała w pakiecie zamówień 91 samolotów Falcon i 83 myśliwce Rafale (38 dla Francji, 45 na eksport). Rok wcześniej było to 121 Falconów i 43 Rafale.
Dziennik „Les Echos" podał, że rząd Indii odesłał 31 grudnia Francji dokumenty niezbędne do sfinalizowania zamówienia na 36 Rafale. Tekst porozumienia jest poddawany ostatnim weryfikacjom, aby można było podpisać kontrakt o wartości 5 mld euro podczas wizyty Francois Hollande w Indiach 26 stycznia