Takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał w środę podczas lotu samolotem tureckich linii Pegasus z Casablanki do Stambułu. Tuż po wystartowaniu jedna z pasażerek poinformowała personel pokładowy, że zaczyna rodzić. W efekcie pilot zadecydował o awaryjnym lądowaniu w Barcelonie. Gdy samolot zatrzymał się na lotnisku Josep Tarradellas Barcelona-El Prat, ciężarna kobieta została przewieziona do szpitala, w tym czasie natomiast, korzystając z nieuwagi załogi, 27 innych pasażerów bez pozwolenia opuściło pokład – donosi AP.

Hiszpańska policja podaje, że udało jej się zatrzymać 13 uciekinierów, z kolei 14 pasażerów zdołało zbiec z lotniska i nielegalnie przedostać się na teren Hiszpanii. Wciąż trwają ich poszukiwania. Spośród zatrzymanych, pięciu zgodziło się wsiąść z powrotem do samolotu i polecieć dalej do Stambułu. Pozostali mają odlecieć kolejnym samolotem linii Pegasus. Policja nie ujawniła narodowości zbiegłych pasażerów.

Czytaj więcej

Ekolodzy blokują lotniska w Monachium i Berlinie. Absolutny paraliż

Kobieta, która zasymulowała poród, została zatrzymana za zakłócenie porządku publicznego. Lekarze w szpitalu stwierdzili, że choć pacjentka rzeczywiście jest w ciąży, to poród jeszcze jej się nie zbliża.