Barack Obama obywatelem Kenii?

- To stuprocentowe fałszerstwo, nie ma co do tego żadnych wątpliwości - grzmią na wiadomość o nowym akcie urodzenia prezydenta amerykańskie portale.

Aktualizacja: 03.08.2009 16:56 Publikacja: 03.08.2009 16:02

Barack Obama

Barack Obama

Foto: AP

Kalifornijska prawniczka Orly Taitz zaprezentowała coś, co - jak twierdzi - jest aktem urodzenia, który potwierdza, że Barack Obama urodził się w Kenii - donoszą w poniedziałek portale internetowe.

Prawniczka skierowała już do kalifornijskiego sądu wniosek o potwierdzenie autentyczności dokumentu.

Taitz jest jedną z wiodących członkiń ruchu Birthler. Jeżeli faktycznie Obama przyszedłby na świat w Kenii, zgodnie z amerykańską konstytucją, nie miał prawa zostać prezydentem USA.

Ruch Birthler dyskwalifikuje akt urodzenia, potwierdzający, że Barack Obama urodził się 4 sierpnia 1961 roku na Hawajach. Akt ten przedstawiono jeszcze w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi.

Portal "The Inquisitr" od razu zdemaskował najnowszą "rewelację" Taitza jako fałszerstwo. Dokument, stwierdzający, że Barack Obama urodził się w Coast General Hospital w kenijskiej Mombasie, jest jakoby kopią z lutego 1964 roku, wystawioną przez "Republikę Kenii". Rzecz w tym, że - jak można łatwo sprawdzić - Kenia, była kolonia brytyjska, uzyskała niepodległość w grudniu 1963 roku, ale nazwę Republika Kenii przyjęła w grudniu 1964 roku.

[b] [link=http://www.rp.pl/temat/31.html]Więcej o tym co dzieje się w USA czytaj w naszym serwisie [/link] >>[/b]

Kalifornijska prawniczka Orly Taitz zaprezentowała coś, co - jak twierdzi - jest aktem urodzenia, który potwierdza, że Barack Obama urodził się w Kenii - donoszą w poniedziałek portale internetowe.

Prawniczka skierowała już do kalifornijskiego sądu wniosek o potwierdzenie autentyczności dokumentu.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1175
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1174
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1173
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1172