Wynik dzisiejszych wyborów jest niemal pewny. 109. burmistrzem w historii Nowego Jorku niemal na pewno zostanie kandydat Partii Demokratycznej Bill de Blasio. Według sondaży ma on przewagę 41 pkt proc. nad kandydatem Republikanów Joe Lhotą.
52-letni De Blasio jest przedstawicielem lewego skrzydła Demokratów. W młodości nie krył fascynacji Związkiem Radzieckim, który odwiedził w latach 80. Od dekad jest znanym w Nowym Jorku działaczem społecznym, pracuje na rzecz biednych, walczy także o prawa mniejszości etnicznych i seksualnych. Przed wyborami pełnił stanowisko rzecznika praw obywatelskich Nowego Jorku.
De Blasio zastąpi rządzącego od 12 Nowym Jorkiem miliarda Michaela Bloomberga.