Charlie Gard, #babycharlie, nie żyje

11-miesięczny Charlie Gard, którego rodzice stoczyli batalię o podtrzymanie go przy życiu - zmarł w hospicjum.

Aktualizacja: 28.07.2017 19:50 Publikacja: 28.07.2017 19:18

Charlie Gard, #babycharlie, nie żyje

Foto: Twitter

11-miesięczne niemowlę cierpiało na bardzo rzadką chorobę genetyczną - syndrom wyczerpania mitochondrialnego, powodującą obumieranie mięśni i mózgu.

Rodzice Charliego Garda, Connie Yates i Chris Gard, przez kilka miesięcy walczyli z lekarzami. Najpierw o to, by zezwolono im na transport dziecka do USA, gdzie miało zostać poddane eksperymentalnej terapii. Rodzice, dzięki zbiórce społecznej, uzbierali na ten cel ponad milion dolarów. Opiekujący się Charlie'em lekarze uznali jednak, że dziecko nie przetrzyma trudów podróży, a terapia i tak nie przyniesie efektów.

Kolejna walka rodziców to sprzeciw wobec decyzji lekarzy, aby odłączyć dziecko od aparatury podtrzymującej je przy życiu. I brytyjski sąd, i Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Strasburgu odrzuciły ich skargi.

Walkę rodziców wspierał m.in. papież Franciszek, ale też tysiące ludzi na całym świecie, nazywanych Armią Charlie'ego.

Ostatnią batalię rodzice stoczyli w sądzie o to, by móc zabrać syna do domu i tam odłączyć go od aparatury. Zależało to od uzgodnienia warunków ze szpitalem, w którym przebywało dziecko. Ponieważ do uzgodnień nie doszło, sąd zdecydował, że Charlie Gard zostanie przewieziony do hospicjum, gdzie rodzice odłączą go od aparatury.

Dziś Connie Yates i Chris Gard poinformowali o śmierci swojego syna.

11-miesięczne niemowlę cierpiało na bardzo rzadką chorobę genetyczną - syndrom wyczerpania mitochondrialnego, powodującą obumieranie mięśni i mózgu.

Rodzice Charliego Garda, Connie Yates i Chris Gard, przez kilka miesięcy walczyli z lekarzami. Najpierw o to, by zezwolono im na transport dziecka do USA, gdzie miało zostać poddane eksperymentalnej terapii. Rodzice, dzięki zbiórce społecznej, uzbierali na ten cel ponad milion dolarów. Opiekujący się Charlie'em lekarze uznali jednak, że dziecko nie przetrzyma trudów podróży, a terapia i tak nie przyniesie efektów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 800
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 799
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 797
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 796
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 793
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił