Reklama
Rozwiń
Reklama

Zaległe opłaty za śmieci: gmina musi się porozumieć z urzędem skarbowym

Jeśli samorząd nadal będzie chciał samodzielnie pobierać zaległe opłaty za odbiór odpadów, musi porozumieć się z urzędem skarbowym.

Publikacja: 01.12.2014 08:41

Zaległe opłaty za śmieci: gmina musi się porozumieć z urzędem skarbowym

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

Dziś to samorządy egzekwują od mieszkańców opłaty za odbiór śmieci komunalnych. Nie wszystkim jest to na rękę. I zgodnie z przyjętą w piątek przez Sejm nowelizacją ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach zajmą się tym urzędy skarbowe. Zgodnie z senacką poprawką, którą przyjęli posłowie, wójt, burmistrz lub prezydent miasta będzie mógł zawrzeć porozumienie z właściwym urzędem skarbowym i nadal zajmować się egzekucją tych opłat.

Teoretycznie taki mechanizm daje gminom wybór, czy nadal chcą się zajmować egzekucją zaległości. Te, które sobie z tym radzą, zapewne skorzystają z takiej możliwości. W praktyce będzie to jednak trudne, o ile w ogóle możliwe.

1299 zł wyniesie kwota, która posłuży do wyliczenia maksymalnych stawek opłat za odbiór odpadów

– Jeżeli naczelnicy urzędów skarbowych nie zechcą zawierać takich porozumień z gminami, to samorządy ich do tego nie zmuszą – zauważa Maciej Kiełbus z kancelarii Dr Krystian Ziemski & Partners.

Okazuje się też, że wszystko zależy od Ministerstwa Finansów, które w trakcie prac Sejmu nad poprawkami Senatu sprzeciwiło się zawieraniu takich porozumień. Posłowie mimo to przyjęli poprawkę Senatu, ale piłka nadal jest po stronie resortu finansów.

Reklama
Reklama

Maciej Kiełbus zaznacza, że urzędy skarbowe są administracją państwową i bez zgody ministra finansów nie będą zawierały porozumień z samorządami.

– Warto, by ministerstwo szybko podjęło decyzję, bo samorządy dostaną trzy miesiące na zawarcie ewentualnych porozumień. Muszą wiedzieć, czy zwalniać pracowników, którzy obsługują takie sprawy, i czy wygaszać postępowania egzekucyjne – dodaje Kiełbus.

Gmina, tak jak dziś, będzie mogła przeprowadzić jeden przetarg na odbiór odpadów i ich zagospodarowanie bez dwóch odrębnych postępowań – na transport oraz na przetwarzanie. Tego początkowo chciał Sejm. W ten sposób gminy miały wskazywać firmom transportującym śmieci, gdzie mają je zawozić. Zgodnie z poprawkami instalacje do zagospodarowania odpadów zostaną wskazane w specyfikacji przetargów i wpisane do umów z przedsiębiorcami.

– Takie rozwiązanie również pozwoli gminom lepiej kontrolować, gdzie i czy w ogóle odpady trafiają do przetworzenia – ocenia Jadwiga Sołtysek, radca prawny w KSP Legal & Tax Advice.

Etap legislacyjny: trafi do podpisu prezydenta RP

Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Sądy i trybunały
Co dalej z Trybunałem po wyroku TSUE? Setki orzeczeń do podważenia
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Edukacja
Pisownia na nowo. Co zmieni się w polskiej ortografii od przyszłego roku?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama