Dziś to samorządy egzekwują od mieszkańców opłaty za odbiór śmieci komunalnych. Nie wszystkim jest to na rękę. I zgodnie z przyjętą w piątek przez Sejm nowelizacją ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach zajmą się tym urzędy skarbowe. Zgodnie z senacką poprawką, którą przyjęli posłowie, wójt, burmistrz lub prezydent miasta będzie mógł zawrzeć porozumienie z właściwym urzędem skarbowym i nadal zajmować się egzekucją tych opłat.
Teoretycznie taki mechanizm daje gminom wybór, czy nadal chcą się zajmować egzekucją zaległości. Te, które sobie z tym radzą, zapewne skorzystają z takiej możliwości. W praktyce będzie to jednak trudne, o ile w ogóle możliwe.
1299 zł wyniesie kwota, która posłuży do wyliczenia maksymalnych stawek opłat za odbiór odpadów
– Jeżeli naczelnicy urzędów skarbowych nie zechcą zawierać takich porozumień z gminami, to samorządy ich do tego nie zmuszą – zauważa Maciej Kiełbus z kancelarii Dr Krystian Ziemski & Partners.
Okazuje się też, że wszystko zależy od Ministerstwa Finansów, które w trakcie prac Sejmu nad poprawkami Senatu sprzeciwiło się zawieraniu takich porozumień. Posłowie mimo to przyjęli poprawkę Senatu, ale piłka nadal jest po stronie resortu finansów.