W nowym prawie geologicznym i górniczym (projekt jest w Sejmie) zmienia się definicja obiektu budowlanego zakładu górniczego. Podziemne wyrobiska górnicze i znajdujące się w nich instalacje i urządzenia nie będą już obłożone podatkiem od nieruchomości.
Dotychczas fiskus i sądy stawały raczej po stronie gmin i przyznawały, że budowle te powinny być opodatkowane (gminy uzyskują z nich 100 mln zł rocznie).
Przeciwko nowej ustawie protestują głównie gminy, na terenie których wydobywa się węgiel kamienny i rudy miedzi, bo stracą dużą część swoich dochodów z tego tytułu. Ustawę (i tryb prac nad nią) krytykuje też Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Górnictwa.