Radni sejmiku mazowieckiego podjęli decyzję o formalnej likwidacji dwóch z sześciu szpitali należących do marszałka. To przełomowy moment w trwającym już procesie przekształcania marszałkowskich szpitali w placówki niepubliczne.
– W lutym mogą zostać zlikwidowane kolejne, m.in. Wojewódzkie Centrum Stomatologii czy Centrum Rehabilitacji Stocer w Konstancinie – mówi wicemarszałek Waldemar Roszkiewicz.
Zdaniem urzędników, zamiana w spółki jest niezbędna, bo lecznice generują za duże długi. W sumie budżet Mazowsza obciążają kwotą 250 mln zł. Jako spółki prawa handlowego będą działały na własny rachunek. Zarobią, m.in. oferując płatne usługi. – Wpływy z tej działalności będą jednak tylko wsparciem dla szpitala, nie przekroczą 5 proc. dochodów lecznicy – podkreśla Marek Miesztalski, skarbnik województwa. Nadal podstawą będą kontrakty z NFZ, więc zwykli pacjenci na zmianach nie stracą.
Opozycji to nie przekonało. – Te placówki i tak będą się zadłużały, bo NFZ nie wystarczy pieniędzy na leczenie wszystkich chętnych – twierdzi Maciej Więckowski (PiS).
Do przekształceń przekonywali wczoraj radni koalicji PO z PSL. – Dla szpitali to szansa na rozwój i sposób na uniknięcie zwolnień lekarzy oraz pielęgniarek – mówiła Jolanta Koczorowska (PO).