– Nie było tu żadnego kontekstu politycznego. To zadanie sprawdzało umiejętność wyliczania procentów, z którymi uczniowie na każdym szczeblu edukacji mają ogromny kłopot – mówi w rozmowie z rp.pl koordynatorka konkursu Ewa Majewska, nauczycielka matematyki. Jak tłumaczy, uczniowie wolą rozwiązywać zadania praktyczne, „z życia wzięte." – Wyliczanie podwyżki to bardzo ważna umiejętność. Każdy w pracy spotyka się z sytuacją, gdy musi policzyć, ile będzie wynosiło jego wynagrodzenie – mówi koordynatorka.
Czytaj także: Nauczyciele: rodzice są agresywni
Niektórzy uczniowie byli jednak mniej zachwyceni tym zadaniem. - Uważam, że tego typu nawiązania do bieżącej polityki są niesmaczne i nie na miejscu – mówi uczestnik konkursu, który poinformował nas o tym zadaniu. - Szczególnie biorąc pod uwagę ze są one organizowane przez publiczne szkołę, która z założenia powinny być apolityczne – dodaje uczeń.
Konkurs „Pięciobój matematyczny" organizowany jest na warszawskich Bielanach już po raz kolejny. Ma za zadanie propagowanie wiedzy matematycznej a także możliwość sprawdzenia swojej wiedzy przez uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i szkół średnich. W tym roku wzięło w nim udział 288 uczniów (rok wcześnie 211). Frekwencja na piątkowym konkursie wyniosła 100 proc.