Reklama

Szybszej rewitalizacji miast mają pomóc nowe przepisy

Brakuje przepisów dotyczących rewitalizacji zdegradowanych terenów. Swój projekt przygotowali samorządowcy. Szykują się kolejne propozycje

Publikacja: 19.10.2012 09:14

Szybszej rewitalizacji miast mają pomóc nowe przepisy

Szybszej rewitalizacji miast mają pomóc nowe przepisy

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

O tym, że większości polskich miast pilnie potrzebna jest rewitalizacja, nie trzeba nikogo przekonywać. Widać to gołym okiem.

– Od lat staramy się przywrócić społeczeństwu zdegradowane tereny, ciągle napotykamy jednak różnego typu bariery, a największą wśród nich są przepisy prawne – mówi Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich. – Tymczasem rząd i parlament nie robią nic w tym kierunku. Opracowaliśmy więc własny projekt ustawy o rozwoju miast i rewitalizacji. Właśnie zakończyliśmy prace. Wiele państw unijnych już od dawna ma takie przepisy. Wśród nich są m.in. Francja i Niemcy.

Ważne pojęcie

Rewitalizacja kojarzy się z remontami zniszczonych budynków. To pojęcie ma jednak znaczenie dużo szersze.

Przede wszystkim są to działania podejmowane na obszarach miejskich, które uległy degradacji. Mają one poprawić jakość życia mieszkańców. Obejmują zarówno remont i modernizację obiektów, jak i działania społeczne, czyli np. budowę ścieżek rowerowych, świetlic etc.

Celem rewitalizacji jest ponadto stworzenie nowych miejsc pracy oraz zagospodarowanie terenów zniszczonych przez przemysł.

Reklama
Reklama

Na ten cel Unia Europejska przeznacza spore fundusze. Warunkiem ich uzyskania jest m.in. sporządzenie programu rewitalizacji. Dlatego wiele miast posiada lokalne programy i stara się je realizować. W praktyce wychodzi to różnie.

Jakie propozycje

Projekt ustawy o rozwoju miast i rewitalizacji przygotował zespół ekspertów Związku Miast Polskich i Śląskiego Związku Gmin i Powiatów. Przewiduje on, że podstawą planowania rozwoju miasta będą jego strategie, a ich częścią zostaną programy rewitalizacji przygotowywane według wskazówek zawartych w ustawie.

Programy rewitalizacji będą zaliczone do celów publicznych, których listę zawiera art. 6 ustawy o gospodarce nieruchomościami.

– Dzięki temu gminy będą mogły tego typu działania traktować jako zadanie własne – wyjaśnił Andrzej Porawski. Tego rodzaju przedsięwzięcia korzystają bowiem z licznych przywilejów, m.in. z prawa pierwokupu, wywłaszczenia, podziału nieruchomości z urzędu, załatwiania formalności budowlanych etc.

Projekt zakłada ponadto, że dla terenów zdegradowanych (np. przez przemysł), dla których miasta przewidziały nową funkcję, będą obowiązkowo uchwalane miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego.

– Dzięki temu uregulowaniu unikniemy w przyszłości takich kłopotów, jakie ma obecnie ze sprzedażą swoich gruntów np. Agencja Mienia Wojskowego – tłumaczy Porawski. – Nigdy nie wolno było dla tego typu gruntów uchwalać planów. Inwestorzy nie bardzo więc wiedzą, co mogą na nich realizować.

Reklama
Reklama

Kodeks budowlany

Miasto Zabrze niedawno zrealizowało pierwszy swój projekt.

– Dawną fabrykę maszyn górniczych zaadaptowaliśmy na poradnię psychologiczno-pedagogiczną – informuje Krzysztof Lewandowski, wiceprezydent tego miasta. – Teraz staramy się o środki unijne na remont starej kopalni, w jej budynku planujemy otworzyć m.in. schronisko dla młodzieży, która będzie chciała zwiedzać kopalnię. Będą też prowadzone warsztaty dla młodych, którzy chcą związać swoją przyszłość z turystyką – zapowiada.

Według niego główną barierą jest pozyskanie pieniędzy. Bez nich nawet najlepszy projekt nie ma szans na realizację.

Problem rewitalizacji zdegradowanych terenów dostrzegła także działająca od niedawna Komisja Kodyfikacyjna Prawa Budowlanego.

– Komisję powołano do opracowania projektu kodeksu budowlanego, regulującego procedury dotyczące procesu inwestycyjnego – mówi proc. Zygmunt Niewiadomski, jej przewodniczący.

Jego zdaniem potrzebne są ułatwienia proceduralne dla zdegradowanych terenów, dzięki czemu łatwiej będzie można przywrócić społeczeństwu.

Reklama
Reklama

– Dlatego planujemy wprowadzić wiele ułatwień w tym zakresie – tłumaczy.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, r.krupa@rp.pl

Przykłady rewitalizacji

- W Tarnowie wiele ulic i placów zyskało nowy blask, m.in. plac targowy „Burek", plac Rybny i Bima. Pojawiła się na nich nowa nawierzchnia, oświetlenie zabytkowych murów. W planach jest także ścieżka edukacyjno-historyczna.

- Rynek w Krzeszowicach pod Krakowem będzie miał nową nawierzchnię, oświetlenie, ławki. Projekt ma poprawić komunikację w ścisłym centrum oraz umożliwić organizację imprez plenerowych.

- Centrum Nowego Targu – rewitalizacja objęła rynek oraz dziesięć ulic i placów miejskich, a także siedzibę Muzeum Podhalańskiego, kompleks parkowo-rekreacyjny. Powstała też iluminacja płyty rynku. Wszystko po to, by m.in. przyciągnąć turystów.

Reklama
Reklama

- W Żyrardowie koło Warszawy przebudowano dwie ulice, wyremontowano trzy szkoły, park; stare zakłady deweloper przerobił na lofty.

- W Krakowie urządzono kładkę pieszo-rowerową Ojca Bernatka. Dzięki niej turyści i mieszkańcy miasta mogą dużo łatwiej poruszać się między Kazimierzem a Podgórzem, dwiema popularnymi dzielnicami.

Zawody prawnicze
Prokuratorzy o jednej z ostatnich decyzji Adama Bodnara: "To ageizm"
Prawnicy
Waldemar Żurek: To jest jasne, że postawiłem wszystko na jedną kartę
Dobra osobiste
Coldplay zapłaci za ujawnienie romansu? Prawnicy o szansach pozwu Andy'ego Byrona
Prawo
Prostsza sprzedaż otrzymanej nieruchomości. Jest podpis prezydenta
Nieruchomości
Wysokie kary za budowę szopy w ogrodzie. Ważna jest odległość od działki sąsiada
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama