RPO: podopieczni MOPS w Sosnowcu żyją w tragicznych warunkach

W warunkach urągających ludzkiej godności żyją pan Andrzej i pani Wiesława - podopieczni sosnowieckiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Aktualizacja: 26.06.2019 18:19 Publikacja: 26.06.2019 16:09

RPO: podopieczni MOPS w Sosnowcu żyją w tragicznych warunkach

Foto: Adobe Stock

Pan Andrzej mieszkał w pustostanie, pełnym pluskiew i szczurów, z którego go wyrzucono. Pani Wiesława żyje w komórce na węgiel. Rzecznik Praw Obywatelskich spyta MOPS o sprawy tych osób.

Czytaj także: Sąd ubezwłasnowolnił matkę dwójki dzieci. RPO złożył skargę kasacyjną

W reportażu TVN przedstawiono sytuację dwojga podopiecznych Miejskiego Ośrodka Pomocny Społecznej w Sosnowcu.

63-letni pan Andrzej samotnie mieszkał w pustostanie, pełnym pluskiew i szczurów. Budynek, do którego wraca na noc, grozi zawaleniem. Pół roku temu złamał nogę i od tamtej pory ma problem z poruszaniem się. Skarży się, że z MOPS- u nikt do niego nie wchodzi. Każą mu czekać na zewnątrz. Raz zajrzeli i się wycofali.

W trakcie realizacji reportażu pan Andrzej stracił dach nad głową i jest zmuszony spać pod śmietnikiem. Został wyrzucony z pustostanu przez właściciela nieruchomości, po tym jak dziennikarze zainteresowali się jego losem.

Pani Wiesława od trzech lat żyje w komórce na węgiel. Pomoc społeczna zjawia się u niej raz na jakiś czas, ale pracownicy nie wchodzą do środka komórki. Jak twierdzi pani Wiesława pracownicy MOPS-u przychodzą tylko po to, żeby podpisać wywiad.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: matematyka. Rozwiązania eksperta WSiP
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr