Skarżą się, że stołeczni urzędnicy nie zapytali ich o zdanie, proponując przeniesienie pomnika Braterstwa Broni z placu Wileńskiego w pobliże ul. Cyryla i Metodego.  – To oznacza, że pomnik nie może tam stanąć.

A jeśli zostanie ustawiony, odbędzie się to niezgodnie z prawem – zwraca uwagę radny Pragi-Północ Paweł Lisiecki.