Na Zachodzie tego typu aukcje od trzech lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Rekordy należą do Banksy'ego i Obeya.
Zobacz galerię zdjęć wybranych prac
U nas to nowość, więc ceny są promocyjne, od kilkuset do 5 tys. zł.
- To absolutny eksperyment – mówi Joanna Dziewulska, historyk sztuki, inicjatorka pomysłu. – Interesuje mnie sztuka współczesna. Pomyślałam, że warto artystyczną scenę odświeżyć i sprawdzić, jak na Street Art zareaguje polski rynek. Aukcję organizuje Rempex i streeters.pl.
Młodzi artyści wystawiają w Galerii Senatorska po dwie prace z charakterystycznymi dla siebie postaciami i motywami. Tym razem oglądamy je nie na murach, ale jako obrazy na płótnach, czy płytach wiórowych albo jako grafiki na papierze. Najbardziej znanymi polskimi twórcami, którzy odnieśli międzynarodowy sukces, są M-City i Zbiok. Pierwszy z nich jako jeden z niewielu używa nie tylko nickname, czyli ksywki, ale ujawnia prawdziwe nazwisko - Mariusz Waras. Jest grafikiem i malarzem, absolwentem ASP w Gdańsku, obecnie asystentem tej uczelni. Fascynuje go pejzaż miejski. Jego przeważnie czarno-białe graffiti wzbudzaj uznanie precyzją detalu i kreski, a zarazem rozmachem. Można je spotkać w Warszawie, Londynie, Sao Paulo... Zbiok wywodzi się z prężnego środowiska wrocławskiego. Jest kuratorem BWA w tym mieście. Maluje charakterystyczne barwne figury.