To wyjątkowa okazja do znalezienia się twarzą w twarz z plejadą wielkich artystów, a jednocześnie pierwsza publiczna prezentacja kolekcji należącej do znanego historyka sztuki, który od połowy lat 60. mieszka w Rzymie. Ekspozycja pokazuje twórców renesansu, baroku i klasycyzmu. Ryciny reprezentują wysoki poziom artystyczny, bo wykonane zostały przez znakomitych sztycharzy i grafików.
Portrety oglądamy chronologicznie, zgodnie z epokami, w których działali artyści. W czasach renesansu wychodzą z cienia, a o ich względy zabiegają mecenasi, co sytuuje ich pośród elit. Niejednokrotnie wśród dzieł pozostawiają swoje autoportrety, które bywają inspiracja dla ich późniejszych portrecistów. Duży wpływ na rozpowszechnienie wizerunków artystów w renesansie miały także „Żywoty najsłynniejszych malarzy, rzeźbiarzy i architektów" Georgio Vasariego. Na wystawie znajdziemy wiele okazji do porównania różnych graficznych portretów, np. Michała Anioła, przedstawionego od młodości do starości.
W baroku artyści poprzez portret chętnie promują siebie. Ryciny wzbogacają o dodatkowe atrybuty, świadczące o pozycji społecznej, jak medale, odznaczenia, inskrypcje. Na jednym z portretów Antona van Dycka wyeksponowano łańcuch, jaki artysta otrzymał od swego mecenasów. Badacze mówią, że van Dyck został uhonorowany tego typu wyróżnieniem przez kilku władców: Ferdynanda Gonzagę, arcyksiężniczkę Isabelę i króla Karola I Stuarta. Sam van Dyck na karcie tytułowej „Ikonografii" (pierwszego dzieła poświęconego wyłącznie artystom i ich sztuce) przedstawił się w towarzystwie Minerwy i Merkurego.
W czasach klasycyzmu zapanowała moda na portrety w stylizowanych strojach, np. rzymskiego patrycjusza w todze z wieńcem laurowym. Upodobniało to dzieło do upozowanego antycznego popiersia. Ale zdarzały się i wizerunki psychologicznie kameralne, jak np. portret wielkiego rzeźbiarza Bertela Thorvaldsena, na którym skupiony 73-letni artysta zdaje się oceniać swoje życie i dzieło.
Na rozwój pasji kolekcjonerskiej Adama Broża miał wpływ mieszkający w Rzymie Emeryk Hutten-Czapski, który gromadził zbiory związane z Zakonem Maltańskim, a zwłaszcza polskimi kawalerami maltańskimi.