Aktualizacja: 16.09.2025 11:13 Publikacja: 27.09.2022 10:29
Foto: Adobe Stock
Kilku mężczyzn ustala spotkanie na dziedzińcu szkoły z osobą, która ma zapłacić dług. Dwóch mężczyzn ma na sobie kamizelki kuloodporne. W porachunku „dłużnik” zostaje najpierw pobity, a potem postrzelony w nogi i w biodro. Policja zatrzymuje sześciu mężczyzn i chociaż ofiara odmawia zeznań, grupa śledcza jest przekonana, że dowody wystarczą, by podejrzanych skazać za usiłowanie zabójstwa. Dwóch z mężczyzn miało bowiem krew ofiary na swoim ubraniu. Na kolbie rewolweru zabezpieczono także DNA jednego z podejrzanych, a na rękawiczce znajdowały się ślady tej samej amunicji, której użyto przy strzelaniu.
Z karnistycznego punktu widzenia sprawa jest jasna: widzisz Szon Patrol, dzwoń na policję.
Eskalacja sporu o edukację zdrowotną zdaje się sięgać kresu. Nie wiadomo, kto ostatecznie wygra tę rozgrywkę, al...
W wymiarze sprawiedliwości zapanowała taka nienormalność, że mówienie oczywistości może być uznane za szaleństwo...
Przekaz prezydenta Karola Nawrockiego jest jasny: będę dyskryminował wszystkich myślących inaczej niż ja, tych b...
Żadna ze zmian prawa z ostatnich lat nie przysłużyła się skuteczności egzekucji sądowej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas