Bardzo mocno rezonuje ze mną ostatni utwór Bartosza „Fisza" Waglewskiego „OK boomer". Po raz pierwszy od dawna słucham bardzo długiej piosenki (trwa ponad osiem minut), co najwyraźniej dziwi nie tylko mnie: algorytm serwisu YouTube uznaje ją czasem za film i w połowie emisji serwuje reklamy. Kto widział (i słyszał) piosenkę dłuższą od radiowych trzech minut?
Podmiot liryczny opowiada o swoich zmaganiach ze starością. Jest po prostu boomerem. „Czy ty w ogóle coś rozumiesz?" – pytają go fani. W dodatku nie poznaje go kurier, pytając „Pan Wąglewski?". Jakbym słuchał o swoim życiu. Bo i ja „kocham młodzież, bo młodzież jest nadzieją tego świata".