Jarosław Gwizdak: Temat rzeka, czyli prawnicze social media

W czasach portali społecznościowych trudno o definicję, co wolno sędziom.

Publikacja: 16.11.2021 11:51

Jarosław Gwizdak: Temat rzeka, czyli prawnicze social media

Foto: Adobe Stock

Bardzo mocno rezonuje ze mną ostatni utwór Bartosza „Fisza" Waglewskiego „OK boomer". Po raz pierwszy od dawna słucham bardzo długiej piosenki (trwa ponad osiem minut), co najwyraźniej dziwi nie tylko mnie: algorytm serwisu YouTube uznaje ją czasem za film i w połowie emisji serwuje reklamy. Kto widział (i słyszał) piosenkę dłuższą od radiowych trzech minut?

Podmiot liryczny opowiada o swoich zmaganiach ze starością. Jest po prostu boomerem. „Czy ty w ogóle coś rozumiesz?" – pytają go fani. W dodatku nie poznaje go kurier, pytając „Pan Wąglewski?". Jakbym słuchał o swoim życiu. Bo i ja „kocham młodzież, bo młodzież jest nadzieją tego świata".

Pozostało 85% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Małgorzata Kurzynoga: Przepisy o luce płacowej wprowadzą rewolucję w ogłoszeniach o pracę
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Tymczasowe aresztowanie ma być tymczasowe
Rzecz o prawie
Anna Nowacka-Isaksson: Donos, położniczka i dorabianie
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Co wynik ostatnich wyborów wskazuje prawnikom?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Rzecz o prawie
Jarosław Gwizdak: Postawić krzyżyk. Na papierze