Na temat sondażu w „Gazecie Wyborczej”, gdzie Sojusz Lewicy Demokratycznej miał tylko sześć procent, Borowski mówił:
Sześć procent dla SLD jest szokującym wynikiem. (...) Tendencja jest spadkowa, wydaje mi się, że SLD powinno się tym zaniepokoić. To jest wynikiem zamglonego przesłania, które wychodzi z Sojuszu. Najpierw była mowa, że szeroko się otwieramy, potem się okazuje, że te osoby, na które się otwierano, zostały potraktowane w taki sposób, że nie będą kandydować. Ten sygnał powoduje pewne zamieszanie.
Wczoraj Marek Wikiński skomentował decyzję Roberta Biedronia o rezygnacji ze startu w wyborach z list SLD słowami „Jestem tak taktowny wobec pana Roberta Biedronia, że aż się obawiam, żebym nie stał się obiektem adoracji z jego strony”. Marek Borowski jest zszokowany:
Wczoraj miała miejsce wypowiedź pana posła Wikińskiego, która mnie zszokowała. Wypowiedź ta dorównuje wypowiedzi posła Roberta Węgrzyna. To był żart najgorszej próby, jeśli można to w ogóle żartem nazwać.
Borowski skomentował także reklamówki radiowe SLD: