"Rzeczpospolita" dotarła do zamkniętego forum internetowego Antify Poland. To, co udało się tam znaleźć, jest przerażające:

Bojówkarze szczycą się brutalnymi napadami i pobiciami osób posądzanych o prawicowe sympatie. Wymieniają się informacjami o manifestacjach, które zamierzają rozbić, i sposobach prowadzenia bójek z policją.

(...) Polscy antyfaszyści są aktywni od dłuższego czasu. Na forum chwalą się m.in. zadymą z 17 września z Poznania, gdzie zaatakowali Marsz Bohaterów upamiętniający oficerów zamordowanych w Katyniu. Na ich stronie można też znaleźć filmy – relacje z wielu bójek antyfaszystów, obraźliwe i wulgarne komentarze pod adresem katolików. Jezus Chrystus to dla antifowców "Żyd z krzyża".

Wątki antysemickie przewijają się również w wyrazach sympatii dla wolnej Palestyny i krytyce działań Izraela. Napadom i pobiciom lewaccy antyfaszyści poświęcili kilkanaście stron aktywnej dyskusji. Z dumą opisują na forum m.in. napaść na kobietę, którą pobili, bo miała krótko ostrzyżone włosy i lotniczą kurtkę typu flayers, popularną w środowiskach narodowców. "Szybka podbitka, seria kopów, nazik zglebowany" – z zadowoleniem stwierdza antyfaszysta. Inny opisuje pobicie trzech mężczyzn przed barem. Powód? Wyglądali jak narodowcy.

To już nie objawy chuligaństwa, ale zwykły terroryzm. Jesteśmy ciekawi, dlaczego policja nie zajmuje się ściganiem tego typu ekstremizmów. Gdzie podział się specjalista od języka nienawiści - minister Radosław Sikorski? Gdzie są "intelektualiści", którzy murem stanęli w obronie "Krytyki Politycznej? Czyżby przygotowywali kolejny list o tolerenacji i zrozumieniu odrębnego punktu widzenia zbuntowanej młodzieży? No i najwazniejsze - gdzie kolejny list od Andrzeja Wajdy?