Magdalena Żuraw: Czy na Euro łożą tylko kibice, czy wszyscy podatnicy?

„Tomasz Lis sugerował, że jeśli 10 mln katolików zapłaci po 10 złotych rocznie, to pieniądze na Kościół znajdą się same. Dlaczego więc na organizację Euro 2012 wydano 81 mld złotych z pieniędzy wszystkich podatników, choć dla wielu z nich mistrzostw mogłoby nie być?” – pyta działaczka PiS

Publikacja: 21.03.2012 13:16

Magdalena Żuraw: Czy na Euro łożą tylko kibice, czy wszyscy podatnicy?

Foto: W Sieci Opinii

Magdalena Żuraw przypomina:

W ostatnim programie "Tomasz Lis na żywo" gospodarz programu zasugerował, że wystarczy, by 10 mln katolików zapłaciło po 10 zł rocznie - wtedy 100 mln złotych, które dziś trafia do Kościoła z Funduszu Kościelnego, znalazłoby się samo. Abstrahując od faktycznego celu powołania Funduszu (rekompensata za majątek zagrabiony przez komunistów) - warto wspomnieć o tym, czego red. Lis w swoim programie nie powiedział.

A czego nie powiedział? Działaczka PiS wylicza:

W czasie rządów Donalda Tuska wydano z pieniędzy wszystkich podatników 81 MILIARDÓW (a nie milionów) złotych na organizację Euro 2012, choć według "filozofii Lisa" mogliby to zrobić sami piłkarze, działacze i fani futbolu, których przecież w Polsce jest niemało. Niestety, kwotą 810 (!) razy większą niż wpłata na Fundusz Kościelny turniej wsparli wszyscy podatnicy, w tym wiele osób, dla których mistrzostw mogłoby w ogóle nie być. Zwłaszcza że po ich zakończeniu do wybudowanych stadionów przez wiele lat trzeba będzie dopłacać - i nie będzie tego robić pan Blatter z UEFA, tylko pani Kowalska z Raciborza, która nawet nie wie, co to jest spalony.

I dodaje:

Z obowiązkowego abonamentu finansowana jest TVP (w której swój program ma redaktor Lis), choć nie wszyscy posiadacze telewizora oglądają telewizję publiczną i nie wszystkim odpowiadają emitowane w niej seriale i programy (dez)informacyjne. W czym lepszy jest ateista, niechcący płacić na utrzymanie katolickiej świątyni, od katolika, który nie chce zrzucać się na pensje dawnych komunistycznych propagandzistów w rodzaju Jacka Snopkiewicza, rzecznika TVP?

Wreszcie: z podatków wszystkich Polaków utrzymywany jest rząd PO-PSL i setki przeróżnych Kaplerów, choć część Polaków wcale nie chciałaby się na nich składać. A przecież - by rząd się wyżywił - wystarczy zebrać po parę złotych od milionów Polaków popierających Donalda Tuska oraz po kilka miliardów złotych od zaprzyjaźnionych z rządem oligarchów.

Magdalena Żuraw podsumowuje:

Mam nadzieję, że dociekliwy redaktor Lis zajmie się tymi problemami w następnych odcinkach swojego programu i zastosuje podobny przewód myślowy jak w przypadku Funduszu Kościelnego. Jeśli tak - z ulgą dostrzegę w nim prawdziwego liberała. Jeśli nie - pozostanie dla mnie antyklerykalnym demagogiem.

Magdalena Żuraw przypomina:

W ostatnim programie "Tomasz Lis na żywo" gospodarz programu zasugerował, że wystarczy, by 10 mln katolików zapłaciło po 10 zł rocznie - wtedy 100 mln złotych, które dziś trafia do Kościoła z Funduszu Kościelnego, znalazłoby się samo. Abstrahując od faktycznego celu powołania Funduszu (rekompensata za majątek zagrabiony przez komunistów) - warto wspomnieć o tym, czego red. Lis w swoim programie nie powiedział.

Pozostało 81% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości