KOMPROMITACJA SEJMU RP. "Zadzwoń do brata" - krzyczą posłowie do Jarosława Kaczyńskiego

Jesteśmy już po głosowaniu nad reformą emerytalną i przedłużeniem wieku emerytalnego – będziemy pracować do 67 roku życia. Związkowcy, którzy nie zostali wpuszczeni na salę sejmową, nie odpuszczają protestu, blokując gmach Sejmu

Publikacja: 11.05.2012 15:15

KOMPROMITACJA SEJMU RP. "Zadzwoń do brata" - krzyczą posłowie do Jarosława Kaczyńskiego

Foto: W Sieci Opinii

Bloger Rybitzky napisał o szczęściu Tuska, że przyszło mu rządzić Polakami:

Gdyby europejskich polityków zapytać, jakim krajem chcieliby rządzić, wielu z nich zapewne bez wahania wskazałoby Polskę. U nas bowiem polityk może wcisnąć ludowi (bo trudno mówić w przypadku Polaków o "obywatelach") każdy kit i nadal czuć się komfortowo. Nie wierzycie? Wystarczy popatrzeć, co dzieje się teraz wokół tzw. reformy emerytalnej.

W Grecji przy okazji podobnych zmian trwałyby już regularne walki wokół parlamentu. We Włoszech, Francji, Hiszpanii lub Niemczech trwałby już strajk generalny, unieruchamiając życie w kraju. A co się dzieje w Polsce? Jakaś rachityczna demonstracja związkowców pod Sejmem – i tyle.

Rybitzky dodaje:

W Polsce elity polityczne wychowały sobie społeczeństwo, które jest w stanie uznać za niesamowity terror walkę o własne interesy. I zapewne jeszcze bardzo długo Polacy będą pogrążeni w absolutnym marazmie. Oczywiście, kiedyś w końcu się – na chwilę – przebudzą, bo po prostu nie będą już mieli za co kupić piwka i kiełbaski na grilla. Lecz bunt głodnych niewolników niczego nie zmieni. Nie doprowadzi do stałych, systemowych przemian.

Niewolnicy wyrażą swój gniew, dostaną do łapy jakiś ochłap i wrócą do grilla. Kraj bez świadomych swych praw i interesów obywateli nie jest realnym państwem, a tylko terytorium, gdzie każdy większy cwaniak może robić, co tylko zechce.

Daniel Kaszubowski na salonie24.pl komentuje:

Na chwilę obecną wiadomo, że Solidarność rozpoczęła blokadę sejmu (celowo zapisałem w ten sposób). Zapowiedziano także dalsze akcje. Jeżeli Polki i Polacy nie zawiodą, będzie to z pewnością ostatnia kadencja Tuska i jego partii. Macie więc teraz, Wy wszyscy, którzy głosowaliście na PO, żeby nie wygrał PiS. Macie Wy wszyscy, którzy głosujecie tylko na tych, „którzy mają szanse” - nie widząc wszystkich innych. Możecie czuć się współwinni.

Kolejny komentujący - AlexanderDegrejt stwierdza:

Będziemy zapieprzać do sześćdziesiątego siódmego roku życia. Tak dzisiaj zdecydowali nasi przedstawiciele zgromadzeni na Wiejskiej w Warszawie. Kropka. Nie ma nad czym deliberować, bo wszyscy już dawno wiedzieli, że wynik głosowania będzie taki a nie inny. Donald Tusk się uparł i koniec, nikt nie odważył mu się sprzeciwić. Nikt znaczący. A ci, którzy mieli inne zdanie i chcieli je wyrazić zostali z sejmu wywaleni na zbity pysk. Jak choćby związkowcy z „Solidarności”, których nie wpuszczono na sejmową galerię.

Nie tylko przed gmachem parlamentu, ale również w Sejmie panuje bardzo napięta atmosfera. Wywiązała się ostra dyskusja pomiędzy politykami i według doniesień z Twittera posłowie krzyczeli do Jarosława Kaczyńskiego "Zadzwoń do Lecha, zapytaj".

Po tych okrzykach Jarosław Kaczyński powiedział, że są one "na poziomie marzeń Adolfa Hitlera o Polakach". Janusz Palikot odpowiedział, że Kaczyński "wysłał brata na śmierć do Smoleńska". Czy Palikot wiedział wcześniej, że w Smoleńsku będzie miała miejsce taka tragedia? I czy to jego ludzie byli autorami skandalicznych okrzyków? Na to wygląda.

Piotr Stróż z salonu24.pl skomentował to krótko: "Takiego chamstwa w sejmie dawno nie było".

Bloger Rybitzky napisał o szczęściu Tuska, że przyszło mu rządzić Polakami:

Gdyby europejskich polityków zapytać, jakim krajem chcieliby rządzić, wielu z nich zapewne bez wahania wskazałoby Polskę. U nas bowiem polityk może wcisnąć ludowi (bo trudno mówić w przypadku Polaków o "obywatelach") każdy kit i nadal czuć się komfortowo. Nie wierzycie? Wystarczy popatrzeć, co dzieje się teraz wokół tzw. reformy emerytalnej.

Pozostało 87% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości