Reklama
Rozwiń
Reklama

Jarosław Sellin: Dlaczego Sikorski zniechęcał prezydenta do wylotu do Katynia?

Poseł PiS w wywiadzie dla portalu stefczyk.info podsumowuje posiedzenie sejmowej komisji spraw zagranicznych

Publikacja: 13.07.2012 10:10

Jarosław Sellin: Dlaczego Sikorski zniechęcał prezydenta do wylotu do Katynia?

Foto: W Sieci Opinii

Jarosław Sellin komentuje sprawę zniszczenia rzeczy Tomasza Merty, który zginął w katastrofie smoleńskiej.

Minister zrobił typowy unik w tej sprawie. Sprawa jest niezwykle bolesna i wymaga wyjaśnień, ale my usłyszeliśmy jedynie jednozdaniowe wytłumaczenie. Minister tłumaczył jedynie, że ekstraordynaryjne zachowanie MSZ w przypadku rzeczy Tomka Merty wynikało z sympatii do niego. To dlatego jego rzeczy trafiły do Polski w sposób specjalny.

I o wątpliwościach:

Pozostaje szereg pytań. MSZ naraził również na traumę Magdalenę Mertę. Ona musiała szukać rzeczy męża wśród tego, co znaleziono w Smoleńsku. Resort zrobił to, mimo iż wiedział, że tam niczego po Tomku znaleźć nie można. Jego żona musiała przeżywać traumę i szukać jego rzeczy w Mińsku. W tej sprawie należy oczekiwać wyjaśnień. Z czasem na pewno uda nam się dowiedzieć prawdy.

Sellin mówi o jeszcze jednej sprawie, którą poruszył Witold Waszczykowski:

Reklama
Reklama

Pytał on bowiem ministra, dlaczego tak późno MSZ zajął się organizacją wizyty śp. Lecha Kaczyńskiego w Katyniu. Pierwsze informacje o planach Prezydenta były znane jeszcze w 2009 roku. W styczniu 2010 Kancelaria przypomniała o tym kolejnym pismem. A MSZ zajął się sprawą dopiero w marcu 2010 roku. Minister pytany o tę sprawę powiedział, że on zniechęcał Prezydenta do wylotu do Katynia. Sikorski powiedział, że żałuje, że nie udało mu się skutecznie wpłynąć na Prezydenta. To mnie zdumiało.

I zastanawia się:

Przecież minister Sikorski znał osobiście Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wiedział, jaką on ma wrażliwość historyczną. Musiał wiedzieć, jak ważna dla Prezydenta była obecność Katyniu w 70. rocznicę zbrodni. Na moje pytanie jednak minister nie odpowiedział, zasłaniając się zeznaniami w prokuraturze.

Należy jednak wyjaśnić motywację szefa dyplomacji. Musimy wiedzieć, dlaczego Sikorski zniechęcał Prezydenta do wylotu do Katynia. Czy MSZ miał jakieś doniesienia o możliwym zagrożeniu? Czy to była realizacja jakiegoś planu? Czyj to był plan? Czy aktywność ministra była podyktowana chęcią dyskryminacji Prezydenta? Na te pytania musimy poznać odpowiedź.

Publicystyka
Jerzy Surdykowski: Oczy Dzieciątka i sedno naszej wiary
Publicystyka
Ambasador Norwegii: Niezawodni partnerzy w niepewnych czasach
Publicystyka
Rzecznik Muzeum Historii Polski o okrągłym stole: To dobra decyzja ponad podziałami
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Czas Kissingerów i Brzezińskich dobiegł końca
Publicystyka
Kazimierz M. Ujazdowski: Suwerenny Trybunał Konstytucyjny bez pomocy TSUE
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama