Pyta retorycznie, bo jak twierdzi, Polaków nie rusza los spekulantów. Zatem nie widzi sensu w staraniach opozycji o powołanie sejmowej komisji śledczej. O tym czy takowa powstanie dziś przesądzi głos PSL, które w tej sprawie się dotąd waha.
Nie patrząc na możliwy rozdźwięk w koalicji, Rybitzky w serwisie salon24.pl pisze:
Polaków afera Amber Gold nie obchodzi, więc po co ten cyrk?
Po czym wywodzi:
Jestem daleki od stwierdzenia, że najnowsze wyniki badań wyborczych preferencji Polaków są zmanipulowane. Czemu niby bowiem Polacy mieliby nagle obrazić się na Platformę? Z powodu afery Amber Gold? Buachacha! Nie takie rzeczy nasi rodacy już łykali bez zmrużenia oka. Mają się nagle przejąć sprawą, która osobiście dotyczy tylko kilku tysięcy osób? Wolne żarty...