Reklama

Po debacie PiS na temat bezrobocia - komentuje Kazimierz Kik

Trzecia z kolei ekspercka debata Prawa i Sprawiedliwości zbiera pozytywne recenzje, tym razem dyskutowano o bezrobociu w Polsce

Publikacja: 22.10.2012 16:49

Po debacie PiS na temat bezrobocia - komentuje Kazimierz Kik

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Podczas spotkania przedstawiono projekt ustawy o Narodowym Programie Zatrudnienia. Jego celem ma być wstrzymanie emigracji zarobkowej i odwrócenie negatywnych tendencji demograficznych.

Politolog UW stwierdza:

Wszystkie debaty eksperckie PiS utrzymane były na wysokim poziomie, ale ta dzisiejsza uderzyła w samo sedno problemów dzisiejszej Polski. W końcu ktoś głośno powiedział o tych milionach, które są marginalizowane albo zagrożone marginalizacją przez obecny rynek pracy. I nie jest nawet ważne, czy PiS będzie w stanie dotrzymać swoich obietnic względem tych grup. Ważne jest bowiem to, że się za nimi wstawia.

Prof. Kik przyznał, że jako wyborca PO jest zawiedziony:

Wyborca PO jest zresztą głęboko zawiedziony i zażenowany, że to nie rząd inicjuje debatę na ten temat i szuka kompromisu społecznego. Tyle że rządzący się pewnie wstydzą tego, co taka debata mogłaby ujawnić, i dlatego chowają się za mirażami perspektyw sukcesów na przyszłe lata.

Reklama
Reklama

Komentujący nie ustaje w krytyce Platformy:

W swojej bierności Platforma tym samym oddaje najważniejszy front walki o wyborców PiS. Można powiedzieć, że Kaczyński wręcz przejął inicjatywę o walkę o dusze Polaków.

Podczas spotkania przedstawiono projekt ustawy o Narodowym Programie Zatrudnienia. Jego celem ma być wstrzymanie emigracji zarobkowej i odwrócenie negatywnych tendencji demograficznych.

Politolog UW stwierdza:

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Dotacje z KPO, czyli kot z wykręconym ogonem
Publicystyka
Marek Migalski: Andrzeja Dudy życie po życiu
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Porażka Donalda Trumpa. Chiny pozostają przy Rosji
Publicystyka
Wojciech Warski: Prezydent po exposé, przed zagraniczną podróżą
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Jak Polska w polityce międzynarodowej stała się statystą
Reklama
Reklama