Markowski: Ci, którzy obalają reżimy, nie powinni budować następnych

PO nic nie zrobiło z błędami IV RP - mówi socjolog

Publikacja: 09.01.2013 19:38

Markowski: Ci, którzy obalają reżimy, nie powinni budować następnych

Foto: Fotorzepa, Radosław Pasterski Radosław Pasterski

Wśród powszechnego (i w pewnej mierze zasłużonego) oburzenia na metody stosowane przez CBA i "IV RP" w ogóle, mało kto zadał sobie pytanie: co zmieniło się od tych mrocznych czasów kaczogrodu?

Jednym z tych nielicznych był prof. Radosław Markowski, socjolog z PAN. Odpowiedź była zaskakująca:

Ja nie mam złudzeń co do tego, czym była IV RP. Natomiast zaczynam mieć głęboką pretensję do tych, którzy nastąpili po IV RP, że do tej pory nic z tego nie zostało rozwiązane.

- Mówił w TOK FM. Dodał, że rozliczyć rządzących za naruszenia praw obywatelskich powinno się wcześniej, a nie, jak to robi PO - po pięciu latach rządów.

Ja bym to kupował w pierwszych latach, później chyba już nie. Natomiast to wskazuje na jeszcze jedną rzecz: ta wielka politologiczna prawda, która płynie z całego świata - ci, którzy obalają reżimy, nie powinni budować następnych.

Tymczasem jak widzimy po działaniach służb nowej III RP (poranny nalot na "Antykomora", przetrzymywanie "Starucha" w areszcie bez , inwigiliacja dziennikarzy), reżim ma się dobrze. A jedyną prawdziwą różnicą między IV a III RP jest to, że "kaczyści" polowali na łapówkarzy, a nie na politycznych przeciwników.

Wśród powszechnego (i w pewnej mierze zasłużonego) oburzenia na metody stosowane przez CBA i "IV RP" w ogóle, mało kto zadał sobie pytanie: co zmieniło się od tych mrocznych czasów kaczogrodu?

Jednym z tych nielicznych był prof. Radosław Markowski, socjolog z PAN. Odpowiedź była zaskakująca:

Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: 10 powodów, dla których powinno się ponownie przeliczyć głosy
Publicystyka
Marek Migalski: Po co nam w ogóle wojsko?
Publicystyka
Ukraiński politolog: Tango na grobach ofiar Wołynia niczego nam nie da
Publicystyka
Ćwiek-Świdecka: Odejście Muchy to nie tylko sprawa polityczna. Mogą stracić też dzieci
Publicystyka
Izrael – Iran. Jak obydwa kraje wpadły w spiralę zemsty i odwetu