Cywilizacja gadżetów

Rozmowa: Marek Rosłan, psycholog reklamy z Uniwersytetu Warszawskiego

Aktualizacja: 18.08.2008 03:19 Publikacja: 18.08.2008 03:18

Cywilizacja gadżetów

Foto: Rzeczpospolita

Rz: Na polski rynek oficjalnie wchodzi iPhone i już cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Czy rzeczywiście to telefon inny od wszystkich?

Marek Rosłan: iPhone istotnie różni się od zwykłych telefonów komórkowych. Ale, co równie ważne, jego posiadacz może uchodzić za oryginała. Pytanie na przyszłość brzmi: co się stanie, kiedy wszyscy kupią sobie iPhone’y? Prawdopodobnie zaczną się rozglądać za kolejnym gadżetem.

Skąd tak duże zainteresowanie Polaków gadżetami?

Polacy, podobnie jak inne narody, lubią nowinki techniczne. Dotyczy to głównie mieszkańców wielkich miast, dobrze zarabiających, najczęściej młodych. Zainteresowanie gadżetami wynika z chęci zamanifestowania swojego statusu, czyli tego, że zajmuje się wysoką pozycję w społeczeństwie. Osiągnęliśmy już w Polsce na tyle wysoki poziom bogactwa, że stać nas na różne luksusowe rzeczy. Chcemy to pokazać innym. Ponadto wpisuje się to w szerszy kontekst mody na nowe technologie. Osoby zorientowane w nowinkach technicznych cieszą się szacunkiem społecznym.

Czy moda na gadżety jest zjawiskiem nowym, związanym z cywilizacją techniczną?

Z jednej strony kolekcjonowanie gadżetów jest zjawiskiem bardzo starym. Z drugiej – epoka, w której żyjemy, bardzo sprzyja rozpowszechnieniu tej mody. Błyskawiczny postęp technologiczny sprawia, że w naszym zasięgu znajdują się coraz to nowe wynalazki. Jedną z odpowiedzi na potrzebę wykorzystania rosnących możliwości technicznych jest gadżetomania. Żyjemy w cywilizacji gadżetów.

Czy ludzie rzeczywiście potrzebują gadżetów, czy jest to potrzeba wykreowana przez marketing?

Nasze zainteresowanie gadżetami wynika głównie z tego, że coraz bardziej lubimy zabawę. Filozof Francesco Cataluccio uznaje niedojrzałość za chorobę naszych czasów i jest w tym wiele racji. Społeczeństwa konsumpcyjne stronią od odpowiedzialności i starości. Wybierają młodość i zabawę. Jednocześnie problem kreowania potrzeb przez korporacje, które wydają miliardy dolarów na marketing i reklamę, też występuje.

Gadżetami częściej zainteresowani są mężczyźni. Dlaczego?

Mężczyźni mają większą potrzebę manifestowania swojego statusu. Duże znaczenie ma tu chęć podobania się kobietom, które lubią mężczyzn o wysokiej pozycji społecznej. Gadżet może więc odgrywać rolę wabika. Współcześnie mamy jednak do czynienia z mieszaniem się ról. Kobiety coraz częściej zajmują ważne stanowiska, dużo zarabiają i też chcą to pokazać. Dlatego także one coraz chętniej sięgają po gadżety.

Rz: Na polski rynek oficjalnie wchodzi iPhone i już cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Czy rzeczywiście to telefon inny od wszystkich?

Marek Rosłan: iPhone istotnie różni się od zwykłych telefonów komórkowych. Ale, co równie ważne, jego posiadacz może uchodzić za oryginała. Pytanie na przyszłość brzmi: co się stanie, kiedy wszyscy kupią sobie iPhone’y? Prawdopodobnie zaczną się rozglądać za kolejnym gadżetem.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Publicystyka
Rozmowy w Dżuddzie i czerwone linie, których nie przekroczy Kijów
Publicystyka
Daria Chibner: Czas osłabić USA, przyszła pora na zemstę frajerów. Bądźmy jak Donald Trump
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Reset z Rosją nową doktryną Donalda Trumpa. To geopolityczna katastrofa PiS
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Drodzy biskupi – odwagi! Komisję ds. pedofilii w Kościele trzeba powołać bez zwłoki
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Nawrocki krytykuje Zełenskiego. Kampania prezydencka, sondaże a racja stanu
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń