Nowak stwierdził, że spot PiS wykorzystuje katastrofę smoleńską do politycznych celów:
Mamy do czynienia z takim ordynarnym używaniem katastrofy do własnych partykularnych celów, mogę to tylko potępić i jednocześnie powiedzieć że trzeba się nauczyć z tym żyć. Ten spot buduje legendę, ale nie do końca prawdziwy i nie do końca pełny. To piękna historia małżeńska, nie ma tam jednak nic, co oceniałoby prezydenturę Lecha Kaczyńskiego, która była słabą i nastawioną na konflikt, a nie na współpracę.
Ocenił także nominację nowego ministra obrony:
Ja mam głęboką wiarę, bo znam Tomasza Siemoniaka jako człowieka bardzo fachowego, bardzo rzetelnego, twardo stąpającego po ziemi. Ma wystarczające doświadczenie, żeby w tak trudnym momencie chwycić ministerstwo obrony i przygotować je do niezbędnych zmian również w zakresie wprowadzenia zaleceń dla armii zawartych w raporcie Millera. Uważam, że mało by się tak kompetentnych osób w tym momencie i tym czasie jak minister Siemoniak znalazło. Bo ja go po prostu znam.
Nie ma to jak doskonała rekomendacja, panie ministrze. Pamiętamy jednak, że Bogdan Klich otrzymał kiedyś jeszcze lepszą.