Lenistwo młodego elektoratu PO szansą dla PiS?

Sztaby wyborcze pracują pełną parą. Politycy dwoją się i troją, by w mediach zaskarbić sobie przychylność wyborców. PiS mobilizuje swój żelazny elektorat. A PO? Czy może przespać wybory?

Publikacja: 01.09.2011 10:01

Lenistwo młodego elektoratu PO szansą dla PiS?

Foto: W Sieci Opinii

Następuje zmęczenie ofertą polityczną - mówił w TVN24 Antoni Dudek. - Będziemy mieli bardzo niską frekwencję wyborczą. Ludzie nie znajdują ugrupowania, które by im odpowiadało. Polacy są znani z dużej niecierpliwości politycznej. Polska jest jednym z krajów o najniższej frekwencji w krajach demokratycznych. Frekwencja wśród młodzieży niższa niż dorosłych. To kwestia kryzysu polskiej szkoły. Nie uczy, nie wychowuje do demokracji. Chodzi o to żeby uświadamiać młodym ludziom, że demokracja jest pewną wartością, którą można stracić.

Dudek wyraził też swoją opinię na temat okręgów jednomandatowych w wyborach do Sejmu.

Nie kryję, że to mnie cieszy. To jest pewna szansa. Powstała możliwość dojścia do polityki ludzi, którzy nie mają układów partyjnych. Ja wierzę, że tam się dostaną ludzie rozsądni i będą blokowali rzeczy forsowane przez politstabilność w Sejmie. Niech ich tam będzie 20-30 procent i to już będzie głos odczuwalny.

Gość zauważył również, że w rankingach zaufania społecznego zawodowy polityk plasuje się na poziomie niewykwalifikowanego robotnika.

Polityk - nie brzmi dumnie - ocenił krótko Grzegorz Kajdanowicz.

Dudek stwierdził też, że „przywództwo Platformy jest uśpione sondażami”. W podobnym tonie odniósł się do tego Kajdanowicz, mówiąc o liderach PO:

Nic nie robią, żeby starać się zachęcić tych młodych ludzi, dzięki którym wygrali wybory w 2007 - by poszli na wybory. Jeżeli chcą wygrywać wybory, to niech zmobilizują młodych.

„Już był w ogródku, już witał się z gąską...”

– ten fragment wiersza Mickiewicza zrobi zapewne furorę wśród politycznych komentatorów, jeśli diagnoza Dudka i Kajdanowicza okaże się prawdziwa i młody elektorat PO nie pójdzie do urn.

Następuje zmęczenie ofertą polityczną - mówił w TVN24 Antoni Dudek. - Będziemy mieli bardzo niską frekwencję wyborczą. Ludzie nie znajdują ugrupowania, które by im odpowiadało. Polacy są znani z dużej niecierpliwości politycznej. Polska jest jednym z krajów o najniższej frekwencji w krajach demokratycznych. Frekwencja wśród młodzieży niższa niż dorosłych. To kwestia kryzysu polskiej szkoły. Nie uczy, nie wychowuje do demokracji. Chodzi o to żeby uświadamiać młodym ludziom, że demokracja jest pewną wartością, którą można stracić.

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości