Ludwik Dorn: Nie chcę być uczestnikiem konfliktu na prawicy

Były marszałek uznał, że wobec „bardzo złych rządów” Platformy Obywatelskiej walka o reformy w Prawie i Sprawiedliwości nie ma sensu

Publikacja: 17.11.2011 09:01

Ludwik Dorn: Nie chcę być uczestnikiem konfliktu na prawicy

Foto: W Sieci Opinii

...z perspektywą odebrania władzy, a nie handryczenie się z PiS i podkreślanie, co mi się nie podoba.

Współpracę ze swoją dawną partią komentuje tak:

Podjąłem tę decyzję na zasadzie zimnej kalkulacji. (...) Staram się utrzymywać dobre robocze stosunki z PiS i niedawnymi pisowcami.

Rozłam w PiS to:

Na pewno nie jest dobry początek kadencji. (...) Nie chcę być uczestnikiem tego konfliktu, ani po jednej, ani po drugiej stronie.

Pytany o perspektywy polityczne nowego skrajnie prawicowego ugrupowania, o którego tworzeniu pisała "GW", Dorn mówi:

Stawiałbym tu bardzo poważny znak zapytania. Jedyną formacją - nie chce powiedzieć skrajnie - ale bardzo zdecydowaną w pewnych prawicowych wymiarach była Liga Polskich Rodzin, która skupiła bardzo niszowe inicjatywy funkcjonujące wśród epigonów, dziedziców Stronnictwa Narodowego i tego co w dwudziestoleciu międzywojennym pączkowało.

LPR nie odniosłaby sukcesu, gdyby nie dość wyraźne wsparcie, jakiego udzieliło jej Radio Maryja. Kiedy to wsparcie zostało wycofane, a także z różnych innych powodów Liga Polskich Rodzin zniknęła.

...z perspektywą odebrania władzy, a nie handryczenie się z PiS i podkreślanie, co mi się nie podoba.

Współpracę ze swoją dawną partią komentuje tak:

Pozostało 85% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką