Odniósł się też do słów prezesa PiS, które padły podczas telemostu z Parlamentem Europejskim. Jarosław Kaczyński podczas konferencji mówił m.in. że katastrofa smoleńska coraz bardziej wygląda na zamach. Pytał, skąd Radosław Sikorski tuż po rozbiciu się samolotu wiedział, że wszyscy zginęli.
Niesiołowski komentował:
To, co mówi on, Macierewicz, Marta Kaczyńska i całe to towarzystwo, to jest stek kompletnych bredni. Dzisiaj pojechali do Brukseli donosić na Polskę.
Sprawa jest od dawna jasna. Brednie Kaczyńskiego nie zasługują na to, by o nich dyskutować.
Pytanie Kaczyńskiego Niesiołowski nazwał „nikczemną insynuacją”: