Społeczeństwo dało się uwieść temu narzuconemu przeświadczeniu, że sprawa katastrofy jest sprawą polityczną, sprawą PiS-u. To nie jest prawdą, że to jest zawłaszczone przez PiS. Prawo i Sprawiedliwość rzeczywiście podjęło szereg działań, które mają na celu wyjaśnienie przyczyn, ale nie jest tak, że PiS zawłaszcza i uniemożliwia zajmowanie się tą sprawą innym partiom politycznym.
Marta Kaczyńska dodała:
Zawsze staram się wszystkich przekonywać ludzi do tego, by zdali sobie sprawę, że sprawa katastrofy smoleńskiej i jej wyjaśnienie jest sprawą polskiej racji stanu, honoru nas wszystkich jako Polaków. I tutaj nie możemy patrzeć przez pryzmat partii politycznej, ale przez pryzmat prawdy, do której mamy obowiązek dążyć.
Kaczyńska stwierdziła, że:
To nie jest tak, że z uwagi na potrzeby PR-owskie mamy być powściągliwi i nie mówić głośno o faktach. W ostatnim czasie mamy trzy czy cztery ekspertyzy światowej klasy naukowców, z których wynika, że najprawdopodobniej doszło do tej katastrofy przy udziale osób trzecich.