Napieralski mówi o Tusku:
Z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej. Premier traci kontrolę nad tym, co dzieje się w jego własnym środowisku, i to jest mój główny zarzut. Wiele złego dzieje się w poszczególnych ministerstwach, polityce kadrowej rządu. Nikt nad tym nie panuje, przez co słabnie państwo, które nie jest ani sprawne, ani skuteczne. Hochsztaplerzy i złodzieje mogą spokojnie funkcjonować, a ludzie biedni tracą.
Natomiast oceniając SLD stwierdza:
SLD musi trochę rzeczy zmienić. Pokazać ławę nowych ludzi, którzy są przygotowani do rządzenia. Być może SLD brakuje trochę chęci walki. Wyborcy oceniają polityków po tym, czy czegoś im się chce, czy o coś walczą. SLD brak takiego pazura, w pozytywnym sensie. Zdecydowanej niezgody na to, żeby w Polsce rządził i dyktował warunki Amber Gold, by było kolesiostwo Platformy.
Poseł daje rady Sojuszowi: