Reklama

Monika Olejnik do Roberta Wojtasia: Jakbym była premierem to bym pana zwolniła

Szef Narodowego Centrum Sportu nie spodziewał się chyba, że przyjmując zaproszenie do Radia Zet na wywiad u Moniki Olejnik zostanie przez dziennikarkę... zwolniony

Publikacja: 18.10.2012 09:19

Monika Olejnik do Roberta Wojtasia: Jakbym była premierem to bym pana zwolniła

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Wojtaś odpowiadał na wiele trudnych pytań w związku z blamażem na Stadionie Narodowym i tłumaczył:

To organizatorzy spotkania chcieli grać bez dachu nad stadionem. Wiedzieliśmy jakie są prognozy, zapytaliśmy organizatora czy chce mieć zamknięty dach. Odpowiedź była taka, że obie drużyny chcą grać przy otwartym dachu.

Dodał:

Teraz są wszyscy mądrzy, bo zobaczyli, że to nie był przelotny deszcz. (...) Wszyscy wiedzą, że w czasie deszczu nie da się zamknąć dachu.

Wojtaś konsekwentnie mówił, że nie musiał o niczym informować delegata FIFA:

Reklama
Reklama

Nie musiałem informować bezpośrednio przedstawicieli FIFA, bo o tym wiedzą organizatorzy.

Olejnik nie ustępowała i mówiła, że obowiązkiem jest wysłanie specyfikacji dotyczących stadionu. Szef NCS nie odpowiedział konkretnie:

Kompletnie nie zgadzam, bo procedury są inne.

Olejnik na końcu rozmowy powiedziała wprost:

Gdybym była premierem, to bym pana zwolniła.

Na Twitterze mogliśmy śledzić komentarze na bieżąco:

Reklama
Reklama

Łukasz Mężyk ?

Oj nikt nie przygotował pana Wojtasia na zderzenie czołowe z Moniką. Lato to przy nim mistrz PRu.

Michał Majewski ?

Wywiad zaangażowany. Olejna zwolniła szefa NCS. Potrzebna kontrasygnata Tuska. Po facecie.

Mikołaj Wójcik ?

Wojtaś wkopuje się u Olejnej. Przyznał,że nie musiał mówić o tym że w deszczu nie da się zamknąć dachu bo "wszyscy to wiedzą".

Reklama
Reklama

Po czym szef NCS dodaje,że nikt się nie spodziewał że opady będą tak duże. Czyli nie miał szczegółowej prognozy pogody. Słabo to brzmi.

Wojtaś odpowiadał na wiele trudnych pytań w związku z blamażem na Stadionie Narodowym i tłumaczył:

To organizatorzy spotkania chcieli grać bez dachu nad stadionem. Wiedzieliśmy jakie są prognozy, zapytaliśmy organizatora czy chce mieć zamknięty dach. Odpowiedź była taka, że obie drużyny chcą grać przy otwartym dachu.

Reklama
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Donald Trump chce, by armia USA podjęła walkę z woke na ulicach miast?
Reklama
Reklama