Czy przełożenie wizyty Donalda Trumpa w Polsce może mieć drugie dno?
Odwołanie wizyty prezydenta USA w Warszawie to duże zaskoczenie dla wszystkich. Szkoda, że prezydenta nie było w Warszawie, bo 80. rocznica wybuchu II wojny światowej to jest istotna rocznica dla Polski i Europy. Powód odwołania tej wizyty był taki, że prezydent Trump chce się skoncentrować na sytuacji wewnętrznej. Ma za rok wybory, więc chce być podczas sytuacji kryzysowej, czyli podczas uderzenia huraganu we Florydę, w Stanach ze swoimi obywatelami. Przypuszczam też, że pewne znaczenie w tych kalkulacjach mogło mieć również ujawnienie tego, co się działo w Ministerstwie Sprawiedliwości, a co nie mieści się standardach cywilizowanego państwa demokratycznego. Sądzę, że dla otoczenia prezydenta Trumpa cała ta afera jest szokiem, rzeczą niewyobrażalną, porównywalną z aferą Nixona.