Reklama

Kontroler lotu ze Smoleńska będzie ścigany za granicą

Trzeci kontroler lotu na lotnisku w Smoleńsku pułkownik Nikołaj Krasnokucki będzie poszukiwany przez służby na całym świecie. Prokuratura chce, by Rosjanin był ścigany przez Interpol międzynarodowym listem gończym.

Publikacja: 29.03.2023 13:39

Wrak prezydenckiego tupolewa Tu-154 na miejscu katastrofy smoleńskiej

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

p.mal

Reklama

W chwili katastrofy prezydenckiego Tu-154 na wieży smoleńskiego lotniska byli: podpułkownik Paweł Plusnin, major Wiktor Ryżenko i pułkownik Nikołaj Krasnokucki.

W listopadzie ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu trzech Rosjan, którzy 10 kwietnia 2010 r. kierowali ruchem lotniczym na lotnisku Smoleńsk-Siewiernyj i sprowadzali polski rządowy samolot.

Zdaniem prokuratury, osoby te celowo doprowadziły do katastrofy, w której zginęła cała 96-osobowa delegacja państwa polskiego na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej.

Czytaj więcej

Prawo karne

Warszawski sąd kazał aresztować kontrolerów lotów z lotniska w Smoleńsku

Warszawski sąd wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu trzech Rosjan, którzy 10 kwietnia 2...

Jak informuje RMF FM, uprawomocniła się decyzja sądu w sprawie aresztowania Krasnokuckiego. Prokuratura czeka na dokumentację w tej sprawie. Gdy śledczy ją otrzymają, wyślą wniosek do Interpolu o międzynarodowe poszukiwania.

Reklama

W przypadku dwóch pozostałych kontrolerów lotu, takie wnioski zostały już skierowane.

Śledztwo ws. kontrolerów toczy się od wiosny 2015 r. Najpierw prowadziła je prokuratura wojskowa, która chciała postawić Rosjanom zarzuty nieumyślnego doprowadzenia do tragedii. W 2016 r. postępowanie przejęła Prokuratura Krajowa, która uznała, że materiał dowodowy pozwala stawiać zarzut celowego doprowadzenia do katastrofy. Postanowienie w tej sprawie wydano w kwietniu 2017 r.

Katastrofa smoleńska

Przypomnijmy, że 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154, którym leciała delegacja na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, 18 parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych oraz osoby towarzyszące, a także załoga samolotu.