Reklama

Pornografia - brak definicji w prawie

Z pornografią nie miałem kontaktu bardzo długo, bo spotkałem się z nią grubo po czterdziestce, a to, co uprzednio postrzegałem jako pornografię, z czasem okazało się czymś innym.

Aktualizacja: 02.03.2015 08:00 Publikacja: 01.03.2015 18:05

Niektórzy głoszą tezę, jakoby pornografii nie trzeba było definiować, bo każdy wie, czym ona jest

Niektórzy głoszą tezę, jakoby pornografii nie trzeba było definiować, bo każdy wie, czym ona jest

Foto: 123RF

W latach młodzieńczych zaś uważałem, że musi to być coś nadzwyczajnego, skoro Gombrowicz nadał taki tytuł jednemu ze swoich dzieł. Później, już jako prawnika, ogarnął mnie niepokój, jako że cała ta pornografia czy też treści pornograficzne stanowią znamię jednego z przestępstw, a ja o tym nic nie wiem.

Wynikało to stąd, że termin „pornografia" nie został dostatecznie zdefiniowany w polskiej literaturze przedmiotu, którą przeczytałem w całości, ani też przez ustawodawcę.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Prawo w Polsce
Czym teraz zajmie się Andrzej Duda? Nie wróci na Uniwersytet Jagielloński
Sądy i trybunały
Czy Waldemar Żurek może „czyścić” sądy wbrew sędziom? Prawnicy podzieleni
Praca, Emerytury i renty
Wiadomo, o ile mogą wzrosnąć emerytury w 2026 roku. Rząd przyjął rozporządzenie
Praca, Emerytury i renty
Wcześniejsze wypłaty i podwójne świadczenia. 800 plus w sierpniu
Sądy i trybunały
Karol Nawrocki chce nowej konstytucji. „Sędziowie nie są bogami"
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama