Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 20.12.2019 09:51 Publikacja: 19.12.2019 17:00
Foto: AdobeStock
Nagranie, jak wychowawczyni w przedszkolu grozi dzieciom, było uzasadnione interesem publicznym. Tak wynika z wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku. Kobieta nie złamała prawa, odtwarzając nagranie na zabraniu. Przemawiał za tym wzgląd na dobro dzieci.
Sprawa dotyczyła nauczycielki, która pozwała swoją współpracownicę o naruszenie dóbr osobistych. Domagała się 52 tys. zł zadośćuczynienia i przeprosin za formułowanie publicznie niezgodnych z prawdą oświadczeń o stosowaniu przemocy wobec dzieci oraz za podważanie jej kompetencji. Sąd jednak uznał roszczenia za bezzasadne.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Sąd Okręgowy w Rzeszowie utrzymał w mocy wyrok dla diagnosty i kierowcy, którzy umówili się na fikcyjny przegląd...
„Człowiek to najlepszy firewall” – to hasło tegorocznej konferencji Akademii cyberPEKAO – wydarzenia edukacyjnego zorganizowanego przez Bank Pekao S.A. Spotkanie było poświęcone jednemu z najważniejszych współczesnych wyzwań: jak budować odporność na cyberzagrożenia?
Sąd Najwyższy rozstrzygnął kasację w sprawie konfiskaty pojazdu należącego do osoby bliskiej kierowcy skazanego...
Pracujemy nad projektem wprowadzającym jednolity status sędziego. Zniknąłby podział na sędziów sądów rejonowych,...
Przedstawiciele blisko dwudziestu organizacji, reprezentujących branże związane z kulturą, zaapelowali do minist...
Rozbudowa szybkich sieci ładowania jest szczególnie ważna dla wzrostu sprzedaży samochodów ciężarowych, bez których trudno myśleć o dekarbonizacji – ocenia Małgorzata Kulis, dyrektor zarządzająca Volvo Trucks Polska.
Zakończony pozytywnym wynikiem egzamin na prawo jazdy, w trakcie którego doszło do kolizji, jest nieważny nawet...
Chcemy, żeby Nowy Ursus był czymś więcej niż projektem na 1,5 tys. mieszkań, żeby każdy nabywca otrzymywał więcej niż sam lokal - całe doświadczenie życia w dobrze zaprojektowanej przestrzeni - mówi Boaz Haim, prezes spółki Ronson Development.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas