Reklama

Plagiat: esej zamiast pracy magisterskiej

Nagminne plagiaty zmuszają uczelnie do zmiany formuły egzaminu dyplomowego.

Aktualizacja: 08.06.2015 07:33 Publikacja: 07.06.2015 18:00

Plagiat: esej zamiast pracy magisterskiej

Foto: 123RF

Uczelnie odchodzą od tradycyjnych prac magisterskich. Na przykład studenci Akademii Leona Koźmińskiego realizują projekt, a Uniwersytetu Gdańskiego będą pisać glosę. Zmienia się tez formuła egzaminu. Prawo na to zezwala.

Glosa lub projekt

– Przepisy są dość ogólne i dają uczelniom dużą dowolność – dodaje prof. Stelina, dziekan wydziału prawa UG. Na jego wydziale pracą magisterską poza glosą będzie mogła być opinia prawna, artykuł recenzyjny esej czy ekspertyza. Nie będzie jednak całkowitej dowolności. Student dopiero w połowie dziesiątego semestru otrzyma temat. Na napisanie 20-40 stron będzie miał więc sześć tygodni. Pierwsze prace w tym systemie będą bronione za dwa lata. Wtedy będą kończyć studia te osoby, które uczyły się zgodnie z nowym programem wprowadzonym na uniwersytecie.

W Akademii Leona Koźmińskiego na studiach związanych z zarządzaniem prace mają charakter projektów doradczych dla konkretnej firmy. Zawsze jednak muszą być podbudowane teoretycznie, zawierać przegląd literatury co pozwala ocenić stan wiedzy w danej dziedzinie.

Podobne zmiany czekają studentów na Uniwersytecie im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

- Od roku akademickiego 2015/2016 poza standardową pracą pisemną student będzie mógł również przedstawić opublikowany artykuł, pracy projektowej (np. program komputerowy), konstrukcyjnej lub artystycznej związanej z kierunkiem studiów – mówi Agnieszka Pawlak, rzecznik UKSW.

Reklama
Reklama

Prawo o szkolnictwie wyższym podaje jedynie ogólną definicję pracy dyplomowej. Jest ona samodzielnym opracowaniem określonego zagadnienia naukowego lub artystycznego lub dokonaniem artystycznym prezentującym ogólną wiedzę i umiejętności studenta związane z danym kierunkiem studiów, poziomem i profilem kształcenia. Musi sprawdzać umiejętności samodzielnego analizowania i wnioskowania.

– Pracą dyplomową może być więc zarówno praca pisemna, jak i zrealizowany projekt – tłumaczy Łukasz Szelecki, rzecznik Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Niektórzy domagają się jednak dalej idących zmian.

Trudniejszy egzamin

– Pracę magisterską powinien zastąpić egzamin sprawdzający wiedzę z całości studiów. Pracę dyplomową można bowiem kupić przez Internet za 299 zł. W zeszłym roku połowie moich seminarzystów nie zaliczyłem seminarium, bo dopuszczali się plagiatu – mówi prof. Jerzy Młynarczyk, rektor Wyższej Szkoły Administracji i Biznesu im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Gdyni. I dodaje, że o zmianę charakteru egzaminu dyplomowego na wydziałach prawa wnioskuje do ministerstwa nauki od kilku lat.

Wydział prawa Uniwersytetu Wrocławskiego już przy obecnych przepisach zaostrzył wymagania. Co prawdę tradycyjną pracę trzeba tam napisać, ale jej obronę poprzedza dwudniowy pisemny egzamin. Pierwszy dzień to test składający się ze stu pytań. Drugiego rozwiązują cztery kazusy. Po sprawdzeniu części pisemnej następuje część ustna, na której studenci bronią tradycyjną pracę dyplomową.

Łukasz Szelecki przyznaje, że określenie metod weryfikacji zakładanych efektów kształcenia osiąganych przez studenta należy do autonomicznej decyzji uczelni.

Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Prawo drogowe
Koniec mandatów za zieloną strzałkę? Ministerstwo szykuje rewolucyjne zmiany
Sądy i trybunały
Fundacja Helsińska nie zostawia suchej nitki na projekcie resortu Waldemara Żurka
Nieruchomości
Nadchodzi rewolucja w spółdzielniach mieszkaniowych. Jest projekt ustawy
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Prawo w Polsce
Twoje dziecko jest ofiarą hejtu? Sprawdź, jakie kroki prawne możesz podjąć
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama