Reklama

Patent: nowy system ocen jednostek naukowych

Umiędzynarodowienie polskiej nauki i jej wykorzystanie w biznesie ma być bardziej doceniane.

Publikacja: 07.07.2015 07:30

Patent: nowy system ocen jednostek naukowych

Foto: www.sxc.hu

System ocen jednostek naukowych ma stymulować innowacyjność i kontakt nauki z biznesem. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego na podstawie propozycji opracowanych przez Komitet Ewaluacji Jednostek Naukowych opracowało projekt rozporządzenia w sprawie kryteriów i trybu przyznawania kategorii naukowej jednostkom naukowym. Od opisanego w nim zmodyfikowanego sposobu oceniania zależy sytuacja finansowa jednostek. Od 2015 r. pieniądze przyznawane instytutom Polskiej Akademii Nauk, instytutom badawczym czy wydziałom uczelni w ramach tzw. dotacji statutowej zależą bowiem od przyznanej im kategorii naukowej: A+, A, B lub C.

Zgodnie z projektem dodatkowo punktowane będą te jednostki, które pozyskują środki na prowadzenie badań ze źródeł międzynarodowych, głównie unijnych. Ma się też zwiększyć punktacja za uzyskanie patentów międzynarodowych. Najlepiej zostaną ocenione te już wdrożone. Mniej zaś będą punktowane zgłoszenia patentowe.

Na nowych zasadach oceny parametrycznej, zdaniem projektodawców, skorzystają też humaniści, którym zwiększono punktację za monografie, szczególnie te wybitne.

– Wcześniej nie było możliwości, by monografię czy dzieło uznać za lepsze od innych i przyznać za nie dodatkowe punkty – mówi prof. Maciej Zabel, przewodniczący KEJN.

Część przedstawicieli środowiska naukowego zmiany uważa za niewystarczające.

Reklama
Reklama

– Takie rozporządzenie będzie promować przeciętność. W projekcie jest tyle parametrów i zmiennych, że łatwo będzie uzyskać zadowalającą punktację. Większość znajdzie się w kategorii B, więc poprawnej, co nie odzwierciedla stanu nauki w Polsce – ocenia prof. Łukasz Niesiołowski-Spano, członek ruchu Obywatele Nauki (ON). Jego zdaniem grupa jednostek ocenianych na C jest zbyt mała. Zalicza się do niej mniej niż 10 proc. jednostek. Nowe rozporządzenie niewiele zmieni.

Obywatele Nauki przedstawili ministerstwu postulaty, które w projekcie nie zostały uwzględnione. Ich zdaniem badania powinny być przypisywane konkretnym naukowcom. Teraz może pracować tylko 10 proc. pracowników jednostki, a ich osiągnięcia przypisywane są wszystkim. Nie wpływa to negatywnie na finanse instytutu czy wydziału.

– Publikacje przetłumaczone na co najmniej dwa języki powinny być punktowane kilkakrotnie lepiej. Wcale nie krzywdziłoby to humanistów – zauważa prof. Niesiołowski-Spano. I podaje przykład „Barbarzyńskiej Europy" Karola Modzelewskiego, która ma cztery wydania obcojęzyczne.

Zdaniem ON projekt nie promuje dobrych praktyk. Parametryzacja mogłaby doceniać jednostki, które np. mają dobry system kontroli antyplagiatowej prac naukowych, przeciwdziałają mobbingowi czy dbają o udział kobiet w ciałach kolegialnych.

etap legislacyjny: konsultacje społeczne

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama