Do Marka Michalaka w tej sprawie zgłaszają się uczniowie gimnazjów i ich rodzice. Zwracają uwagę na brak jasnych reguł w procedurze przebiegu konkursów przedmiotowych w różnych województwach, co jest odbierane jako przejaw nierównego traktowania uczniów.
- Różnice dotyczą m.in. wysokości progu punktowego umożliwiającego uczniom przejście do kolejnego etapu, ograniczenia procentowego lub liczbowego docelowej liczby laureatów lub finalistów, zmiany kryterium uzyskania tytułu laureata lub finalisty w trakcie trwania. Wszystkich powinny obowiązywać takie same zasady rywalizacji, uczniowie gimnazjów planując dalszą edukację przywiązują dużą wagę do konkursów, mając na uwadze możliwe do uzyskania przywileje – zauważa Rzecznik.
Rzecznik Praw Dziecka już trzykrotnie występował do Ministra Edukacji Narodowej o rozwiązanie tego problemu. W maju 2014 r. MEN przyznało, że system organizacji konkursów faktycznie nie spełnia oczekiwań. Pomimo deklaracji zmian legislacyjnych, nie zostały one zaproponowane.
17 marca 2016 r. Marek Michalak zaapelował do szefowej resortu edukacji o analizę przedstawionego problemu i podjęcie działań zmierzających do zapewnienia równych szans edukacyjnych wszystkim uczniom, bez względu na ich miejsce zamieszkania i występujące dysfunkcje.
W wystąpieniu do Anny Zalewskiej Rzecznik Praw Dziecka po raz kolejny zwrócił również uwagę na konieczność dostosowania warunków organizacyjnych konkursów do udziału w nich uczniów z niepełnosprawnością. - Ważne jest podkreślanie ich mocnych stron, wspieranie talentów, wskazywanie form dalszego rozwoju. Fakt bycia uczniem zdolnym w żadnym razie nie wyklucza możliwości występowania także niepełnosprawności – pisze RPD.