Reklama
Rozwiń
Reklama

Czy można obejrzeć Euro 2016 bez dodatkowego abonamentu?

Prawo gwarantuje polskim kibicom, że w kanałach otwartych obejrzą mecze polskiej drużyny. Choć telewizja pokaże ich więcej, to żeby obejrzeć wszystkie, będzie trzeba zapłacić.

Aktualizacja: 24.05.2016 17:38 Publikacja: 24.05.2016 17:18

Czy można obejrzeć Euro 2016 bez dodatkowego abonamentu?

Foto: 123RF

Czy można obejrzeć Euro 2016 bez dodatkowego abonamentu? Gdzie obejrzę za darmo mistrzostwa? To tylko niektóre pytania kibiców przed mistrzostwami Europy w piłce nożnej.

Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji w kanałach dostępnych dla widzów bezpłatnie muszą być emitowane półfinały oraz finały mistrzostw świata i Europy w piłce nożnej, a także wszelkie inne mecze w ramach tych imprez z udziałem reprezentacji Polski. Ponadto przepisy te określają, że również inne mecze z udziałem reprezentacji Polski w piłce nożnej w ramach oficjalnych rozgrywek oraz mecze z udziałem polskich klubów w Lidze Mistrzów i Pucharze UEFA nie mogą być udostępniane odpłatnie. To tylko jeśli chodzi o piłkę nożną, gdyż dyscyplin, które nie mogą być kodowane, jest więcej – wymienia je rozporządzenie do ustawy.

Czy zatem podczas zbliżających się mistrzostw Europy emisje będą zgodnie z prawem?

– Patrząc na listę spotkań, które mają zostać pokazane w otwartym programie, trzeba uznać, że nie może być mowy o naruszeniu ustawy, bo my, widzowie, dostajemy znacznie więcej, niż gwarantuje prawo – mówi Karol Laskowski, adwokat w kancelarii Dentons. Dodaje, że oprócz meczów wymienionych w ustawie zobaczymy też m.in. mecz otwarcia, cztery mecze 1/8 finału, a także wszystkie ćwierćfinały.

W kanale otwartym kibice będą mogli śledzić zmagania polskiej reprezentacji zarówno w TVP, jak i w telewizji Polsat. Jednak fani, którzy zechcą obejrzeć wszystkie mecze, muszą mieć abonament w telewizji Polsat albo wykupić odpowiedni pakiet za 79 zł.

Reklama
Reklama

Pocieszające jest jednak, że i tak zobaczymy więcej, niż gwarantuje nam prawo. Nie wiadomo, czy zadecydowało o tym dobre serce nadawcy czy inne czynniki.

– Na decyzję nadawcy, czy udostępnić również inne mecze, choćby grupowe, może mieć oczywiście wpływ treść umowy licencyjnej z UEFA, która może nakładać ewentualnie dodatkowe zobowiązania, w tym w zasadach udostępniania programów – mówi Karol Laskowski. Dodaje, że UEFA znana jest z tego, że zależy jej na zapewnianiu szerokiego dostępu do organizowanych przez nią turniejów.

Duże imprezy sportowe przyciągają przed ekrany rzesze kibiców. Dlatego lista dyscyplin, które muszą być emitowane w kanałach otwartych, jest coraz dłuższa. Tak jest choćby z siatkówką męską czy skokami narciarskimi, w których mieliśmy w ostatnim czasie sukcesy.

Czy jest jednak szansa na to, że fani piłki nożnej będą w przyszłości mieli prawo do obejrzenia całych mistrzostw świata lub Europy?

– Gdybyśmy chcieli na przyszłość zapewnić przez odpowiednie przepisy dostęp do całego turnieju mistrzostw Europy oraz mistrzostw świata w piłce nożnej, choćby wzorem Belgii, to konieczne byłoby wprowadzenie zmian do ustawy medialnej, a także przeprowadzenie ponownie całej procedury notyfikacyjnej przed Komisją Europejską – tłumaczy Karol Laskowski.

Szybko to nie nastąpi. Gdyby była taka wola ustawodawcy, to na odpowiednią zmianę potrzeba by było co najmniej kilkunastu miesięcy.

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama