Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 31.10.2017 15:14 Publikacja: 31.10.2017 12:27
Foto: Fotolia
Problemy bezpośrednio kierowane do Rzecznika Praw Dziecka, a także poruszone 23 października br. podczas posiedzenia Senackiego Zespołu Monitorowania Praworządności nt. stanu i skutków wprowadzenia reformy oświaty, jak również podczas spotkań z rodzicami, które odbyły się w Biurze Rzecznika Praw Dziecka 16 i 24 października br., wskazują na powagę sytuacji w polskim systemie oświaty.
Rodzice z determinacją podkreślają, że sytuacja szkolna ich dzieci nie tylko nie jest prosta, ale w wielu przypadkach działa na ich szkodę. Podnoszą, że podmiotem zmian, które nastąpiły w systemie edukacji powinno być dziecko. Tymczasem ich spostrzeżenia wskazują raczej na fakt, że szkoła po reformie edukacji nie jest miejscem przyjaznym dziecku. W ocenie rodziców i samych dzieci zmiany w sposób szczególny dotknęły uczniów klas siódmych szkoły podstawowej (a w przyszłości mogą także dotknąć także uczniów obecnych klas piątych i szóstych). Ich głos wymaga uważnego wysłuchania, refleksji i podjęcia rozwiązania zgłaszanych trudności.
W czerwcu niektórzy rodzice mogą otrzymać 800 plus nieco wcześniej niż wynika z harmonogramu. Jest też grupa, do...
Sąd Okręgowy w Gdańsku uzasadnił kwietniowy wyrok ws. zawodowego kierowcy, który nie ustąpił pieszym pierwszeńst...
To sąd decyduje, czy biegły ma złożyć opinię ustnie na rozprawie, czy pisemnie. Może też zażądać ustnego lub pis...
Przy spodziewanej rekonstrukcji rządu premier co do zasady nie musi obawiać się weta prezydenta. Wyjątkiem może...
Z całą pewnością płaca minimalna nie wzrośnie o mniej niż prognozowana inflacja, czyli to jest około 3 proc. - p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas