[b]Będziemy z sąsiadem grodzić działkę przed jesienią. Jednak już widzę, że nie dojdę z nim do porozumienia. Mówi, że jego działka jest większa. Jak tą sprawę można rozwiązać?[/b]
Dla czytelnika najlepiej byłoby jeżeli jednak udałoby mu się porozumieć z sąsiadem. Inaczej czeka go długotrwałe postępowanie o rozgraniczenie nieruchomości. Początkowo ma ono charakter administracyjny, a później ewentualnie także sądowy. (art. 29 ust. 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=E6730E5BE94B8D680099A5FF3A6B1C87?id=180148]ustawy prawo geodezyjne i kartograficzne[/link]).
Etap administracyjny rozpoczyna czytelnik składając wniosek do wójta (burmistrza lub prezydenta miasta. W trakcie tego postępowania biegły geodeta odtwarza przebieg granic. W razie sporu co do przebiegu linii granicznych, geodeta nakłania strony do zawarcia ugody. Jeżeli nie dojdzie do jej zawarcia lub nie ma podstaw do wydania decyzji przez wójta sprawa zostanie przekazana z urzędu do rozpoznania sądowi powszechnemu.
Etap sądowy prowadzi sąd rejonowy w trybie postępowania nieprocesowego. Kończy się ono wydaniem postanowienia od którego przysługuje stronom apelacja. Sąd w pierwszej kolejności dąży do ustalenia stanu prawnego przebiegu granicy. Jeżeli stanu tego nie będzie mógł ustalić w ten sposób, ustali go na podstawie ostatniego spokojnego stanu posiadania. Jeżeli to również nie byłoby możliwe, przebieg granicy zostanie uwzględniony biorąc pod uwagę wszelkie okoliczności. (art. 153 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=56DCD851F951EF186554A21207CFE268?id=70928]kodeksu cywilnego[/link]).
Więcej informacji na ten temat w artykułach: