Pod koniec roku resort zdrowia zamierza uruchomić internetowe konta pacjenta (IKP). Taką deklarację złożył na wczorajszej konferencji prasowej Marcin Kędzierski, dyrektor Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia (ministerialna agenda).
Ma to być kolejny etap realizacji ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia. Ta przewiduje, że pacjent i jego lekarz dostaną dostęp do historii choroby online. IKP to indywidualny, elektroniczny profil każdego pacjenta. Będzie bezpłatną aplikacją. Chory dostanie dostęp do informacji o swoich świadczeniach medycznych zarówno finansowanych przez NFZ, jak i o prywatnych wizytach.
W IKP będzie też informacja o receptach wystawionych przez lekarza, skierowaniach czy zleceniach. Pod warunkiem że przygotował je elektronicznie.
Pacjent będzie mógł uruchomić sobie IKP zdalnie przez internet za pomocą bezpiecznego podpisu elektronicznego. Osoby niedysponujące nim, a takich jest większość, będą musiały wypełnić formularz ściągany ze strony internetowej. Zawnioskują w nim o uruchomienie konta. Z wnioskiem trzeba będzie pójść do jednostki resortowej, a tam urzędnicy zweryfikują tożsamość i uruchomią konto. CSIOZ wskaże miejsca składania wniosków.
Wiele kontrowersji budzi kwestia ochrony danych osobowych zawartych w internetowych kontach pacjenta. A są to m.in. informacje o grupie krwi, alergiach czy przebytych chorobach. Dyrektor Kędzierski zapewniał jednak wczoraj, że nie ma ryzyka, iż wyciekną.