Ilu chętnych na studia prawnicze
– Kierunki prawnicze na prywatnych uczelniach wcale nie muszą odnieść sukcesu rekrutacyjnego. Może brakować chętnych. Wiele oczywiście będzie zależeć od ceny – mówi prof. Jerzy Pisuliński, dziekan Wydziału Prawa i Administracji UJ. I dodaje, że w tradycyjnych zawodach prawniczych jest bardzo duża podaż usług. Coraz mniej osób jest więc zainteresowanych zdawaniem na aplikacje. Zastrzega jednak, że po prawie można pracować w administracji lub prowadzić własny biznes. A do tego nie trzeba kończyć studiów na najlepszym wydziale prawa.
Bez kadry profesorskiej
Zdaniem przedstawicieli Polskiej Komisji Akredytacyjnej popularność prawa to efekt zniesienia minimów kadrowych. Od października 2018 r. na studiach o profilu praktycznym wystarczy, że przynajmniej połowa zajęć prowadzonych jest przez nauczycieli akademickich zatrudnionych w tej uczelni jako w podstawowym miejscu pracy. Nie muszą to być doktorzy habilitowani ani profesorowie. Wcześniej wymogi były bardziej restrykcyjne.
– To, że ktoś jest dobrym praktykiem, nie oznacza, że będzie dobrym wykładowcą. Co więcej, studiowanie na kierunku praktycznym wiąże się z obowiązkiem odbycia kilkumiesięcznych praktyk. Nie dla wszystkich studentów może znaleźć się miejsce do ich odbycia – komentuje prof. Jerzy Pisuliński.
Na medyku
Prawa można się teraz uczyć na uczelniach specjalizujących się do tej pory w kształceniu w zupełnie innych dziedzinach. Prawników wykształci więc Akademia Sztuki Wojennej, Wyższa Szkoła Handlowa w Radomiu, Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie czy Wyższa Szkoła Biznesu i Nauk o Zdrowiu, zwana Medykiem, w Łodzi. Ta ostatnia uczelnia ma doświadczenie w kształceniu na kierunku z kosmetologii, dietetyki, pedagogiki i psychologii. Studia są prowadzone jako stacjonarne i niestacjonarne. Studiować można online.
Radom lub Londyn
Okazuje się, że prawniczym zagłębiem, obok takich ośrodków jak Warszawa czy Kraków, jest Radom. Studia prawnicze oferują tam aż trzy uczelnie. Prawo można też studiować w Polkowicach (na Uczelnii Jana Wyżykowskiego) czy w Łomży (w Państwowej Wyższej Szkole Informatyki i Przedsiębiorczości). W stolicy można wybierać z ofert dziesięciu uczelni. W Krakowie, Łodzi i w Poznaniu prawo jednolite magisterskie oferują cztery uczelnie; we Wrocławiu – trzy, a w Toruniu wciąż tylko jedna – Uniwersytet Mikołaja Kopernika. Uniwersytetowi w regionie urosła jednak konkurencja. Prawo można studiować w Kujawsko-Pomorskiej Szkole Wyższej w Bydgoszczy.