Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 09.05.2018 06:19 Publikacja: 09.05.2018 04:53
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Żalek odnosząc się do trwającego od trzech tygodni w Sejmie protestu rodziców osób niepełnosprawnych, którzy domagają się przyznania ich dorosłym dzieciom dodatku rehabilitacyjnego w wysokości 500 złotych, na antenie TOK FM stwierdził, że protestujące matki "traktują swoje dzieci jak żywe tarcze". Sugerował też, że niektórzy rodzice mogliby wydawać pieniądze przyznane ich dzieciom "na własne potrzeby".
Według Bielana słowa jego partyjnego kolegi były "zbyt mocne". - Rozmawiałem z posłem, który je wypowiedział i wydaje mi się, że nie oddają one sensu myśli, którą chciał wyrazić - dodał wicemarszałek Senatu. Bielan podkreślił jednocześnie, że on sam nie użyłby takich słów.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Ponad połowa Polaków jest zdania, że spotkanie Szymona Hołowni z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim sprawiło, iż...
Odpowiedzialny biznes przechodzi kolejną ewolucję związaną z nowymi wymaganiami regulacyjnymi. Tym razem celem jest strategiczna transformacja pozwalająca na skuteczną ochronę środowiska i praw człowieka. Jak odpowiedzieć na te wyzwania?
– Problem Szymona Hołowni polega na tym, że zdecydował się być twardym zbyt późno i zachował się wyjątkowo niezr...
Na wniosek Szymona Hołowni rekonstrukcja rządu została przesunięta na 22 lipca - przekazał wicemarszałek Sejmu W...
– Deregulacja, deregulacja, deregulacja – to dziś słychać wszędzie – przekonywał dr Mariusz Filipek w rozmowie z...
Polskie społeczeństwo zasadniczo jest odporne na rosyjski przekaz o wojnie w Ukrainie, ale obserwujemy wzrost po...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas