Reklama
Rozwiń
Reklama

Żółta kartka dla Putina

Wielotysięczne protesty wybuchły ponad 8 tys. km na wschód od Moskwy.

Publikacja: 12.07.2020 21:00

Siergiej Furgał formalnie nadal jest gubernatorem. Putin czeka na wyniki śledztwa

Siergiej Furgał formalnie nadal jest gubernatorem. Putin czeka na wyniki śledztwa

Foto: AFP

Lokalne media twierdzą, że były to największe antyrządowe protesty w historii Chabarowska, a nawet całego regionu. Nie pomogły nawet specjalnie rozstawione metalowe ogrodzenia na placu Lenina, które pojawiły się tam pod pretekstem dezynfekcji. Szybko padły pod naciskiem wielotysięcznego tłumu ludzi, którzy w sobotę przyszli pod budynek administracji Kraju Chabarowskiego, by domagać się uwolnienia gubernatora Siergieja Furgała.

Gdy tłum zaczął skandować: „Putina do dymisji", „Putin złodziej", „Wolność", było już wiadomo, że echo tych wydarzeń szybko doleci do Moskwy. MSW ostrzega, te protesty są nielegalne, a organizatorzy „mogą ponieść odpowiedzialność".

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Polityka
Szef AfD krytykuje Sławomira Cenckiewicza za obronę podejrzanego ws. Nord Stream
Polityka
1,3 mln żołnierzy USA groził brak wypłaty żołdu. Donald Trump podjął decyzję
Polityka
Trump o Wenezueli: Rozważamy działania na lądzie
Polityka
Madagaskar, kolejna porażka Francji
Polityka
Wielki deal Łukaszenki z Trumpem? Białoruś zapowiada zawarcie porozumienia z USA
Reklama
Reklama