Termin podał przewodniczący SLD Napieralski. - Zaproponowałem, aby posiedzenie klubu odbyło się we wtorek. Dzisiaj trwają jeszcze głosowania, jest koniec tygodnia - podkreślił Napieralski.
Władze Sojuszu zdecydowały wczoraj o odwołaniu Olejniczaka z funkcji szefa klubu. Wniosek złożył Grzegorz Napieralski. Dziesięciu członków zarządu opowiedziało się za tym, by to szef SLD był także szefem klubu. Przeciw było dziewięciu.
Podczas tego posiedzenia zarządu SLD część polityków Sojuszu zarzucała Olejniczakowi, że często w istotnych sprawach ma on odmienne zdanie niż szef SLD i inni posłowie Lewicy.
Tak było podczas lipcowego głosowania w Sejmie w sprawie prezydenckiego weta do ustawy medialnej autorstwa PO. Olejniczak opowiedział się wówczas za tym, by pomóc Platformie obalić weto; Napieralski przekonał z kolei większość klubu do tego, by wstrzymać się od głosu. W rezultacie weto Lecha Kaczyńskiego zostało utrzymane.
Podobnie było podczas wtorkowych głosowań w Sejmie nad rządowym pakietem ustaw zdrowotnych. Olejniczak uważał, że klub Lewicy powinien poprzeć projekt ustawy o przekształceniu zakładów opieki zdrowotnej w spółki. Napieralski był przeciwny takim rozwiązaniom prawnym. Ostatecznie klub Lewicy głosował przeciwko ustawie o ZOZ-ach.