Bój w SLD: Martyniuk kontra Napieralski

Lider SLD Grzegorz Napieralski nie zdobędzie łatwo stanowiska szefa Klubu Lewica. Będzie miał rywala

Publikacja: 17.06.2009 01:48

Jak dowiedziała się „Rz”, rękawicę Grzegorzowi Napieralskiemu może rzucić Wacław Martyniuk, powszechnie lubiany sekretarz klubu.

Po wyborach do europarlamentu nie zanikł w SLD podział na frakcje Grzegorza Napieralskiego i Wojciecha Olejniczaka, choć nieformalny lider tej drugiej grupy został wyekspediowany do Brukseli. Jego zwolennicy szykują się jednak do ostatecznej rozprawy z Napieralskim. Najpierw chcą przejąć dla swojego człowieka fotel szefa Klubu Lewica, który zostawił Olejniczak. Wybory już dziś. Jaki może być finał tej rozgrywki? Szanse obu kandydatów wydają się wyrównane. Obóz Napieralskiego kilka tygodni temu wzmocnił się o dwóch posłów z SdPl, którzy dołączyli do Klubu Lewica. Z kolei przeciwnicy lidera partii stracili trzy szable, bo do europarlamentu dostali się: Wojciech Olejniczak, Janusz Zemke i Joanna Senyszyn.

Jednak po wyborach do europarlamentu w partii narasta zniechęcenie do obecnego lidera. Niewykluczone więc, że obóz Olejniczaka przeciągnie na swoją stronę kolejnych posłów Sojuszu.

Ale zwolennicy Napieralskiego są pewni wygranej i mówią, że jego przeciwnicy już tracą wpływy w partii. Obóz Olejniczaka jest zdania, że szanse są pół na pół.

– Przecież nie mamy nic do stracenia, skoro wszyscy jesteśmy na czarnej liście osób do odsunięcia – mówi „Rz” prominentny polityk SLD.

Według nieoficjalnych informacji na owej osławionej czarnej liście są m.in. wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński, Wacław Martyniuk i Ryszard Kalisz, który liczy, że będzie kandydatem SLD w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.

To będzie już trzecie podejście Napieralskiego do zdobycia stanowiska szefa Klubu Lewica. Dwa pierwsze przegrał. Jeżeli przegra i dziś, naturalną koleją rzeczy będzie zwołanie konwencji SLD i zmiana lidera.

Ale nawet jeżeli zdobędzie klub, to wcale nie pozbędzie się opozycji w postaci Olejniczaka. Ten bowiem chce zostać szefem delegacji SLD – UP do europarlamentu. A jeżeli dostanie tę funkcję, z urzędu zasiądzie w Krajowym Zarządzie partii.

– Uważam, że ta wojna jest szkodliwa dla Sojuszu – martwi się Katarzyna Piekarska, wiceszefowa SLD. – Grzegorz powinien zostać szefem klubu, a Wojtek za sześć lat będzie doskonałym kandydatem SLD na prezydenta Polski.

Jak dowiedziała się „Rz”, rękawicę Grzegorzowi Napieralskiemu może rzucić Wacław Martyniuk, powszechnie lubiany sekretarz klubu.

Po wyborach do europarlamentu nie zanikł w SLD podział na frakcje Grzegorza Napieralskiego i Wojciecha Olejniczaka, choć nieformalny lider tej drugiej grupy został wyekspediowany do Brukseli. Jego zwolennicy szykują się jednak do ostatecznej rozprawy z Napieralskim. Najpierw chcą przejąć dla swojego człowieka fotel szefa Klubu Lewica, który zostawił Olejniczak. Wybory już dziś. Jaki może być finał tej rozgrywki? Szanse obu kandydatów wydają się wyrównane. Obóz Napieralskiego kilka tygodni temu wzmocnił się o dwóch posłów z SdPl, którzy dołączyli do Klubu Lewica. Z kolei przeciwnicy lidera partii stracili trzy szable, bo do europarlamentu dostali się: Wojciech Olejniczak, Janusz Zemke i Joanna Senyszyn.

Polityka
Beata Szydło o Karolu Nawrockim: Grupa osób, która go kojarzyła, była niewielka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Nawrocki zdecydował. Przedstawił „obywatelską rzeczniczkę obywatelskiego kandydata”
Polityka
Adrian Zandberg kandydatem na prezydenta? Paulina Matysiak: Na pewno jest kandydatem na kandydata
Polityka
Donald Tusk życzy zdrowia politykom PiS. W tle sprawa Marcina Romanowskiego
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Donald Tusk podsumował pierwszy rok rządu. „Wiemy, jakie są priorytety”